Kaśnikowski walczy w eliminacjach US Open [ANALIZA]

Maks Kaśnikowski zaliczył bardzo udany zawodowy debiut w Nowym Jorku, pokonując w trzech setach Emilio Navę. Jego kolejnym rywalem będzie Stefano Napolitano. Mecz zaplanowany jest jako trzeci na korcie nr 4, zaraz po starciu Mai Hontama – Destanee Aiava.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Kaśnikowski debiutuje w kwalifikacjach wielkoszlemowych i po wylosowaniu Emilio Navy wielkich oczekiwań od niego raczej nie mieliśmy. Polak szybko pokazał jednak że ten występ to będzie znacznie więcej niż tylko zbieranie doświadczenia. Nie dość że rozegrał znakomite spotkanie, to jeszcze zapisał na swoim koncie rewelacyjne uderzenie które można było potem zobaczyć na social mediach turnieju (wygrywający lob między nogami).

Gra bez podatku po wpisaniu kodu TBD

Napolitano niedługo przed trzydziestką przeżywa renesans swojej kariery, przez pewien czas był nawet poważnym kandydatem do walki o debiut w pierwszej setce w tym sezonie (to wciąż niewykluczone, ale teraz już znacznie trudniejsze). Aż tak łatwego zwycięstwa z Yannickiem Hanfmannem jednak się od niego nie spodziewaliśmy, zwłaszcza po miesiącu bez gry i braku turniejów przygotowawczych na kortach twardych.

Kaśnikowski i Napolitano zmierzą się ze sobą po raz pierwszy. To będzie trochę inny rywal niż Nava, z którym Polak niemal od razu odnalazł znakomity balans w swojej grze. Przy swoim podaniu udawało się dużo ustawiać serwisem, na returnie natomiast nie było problemów z przeciąganiem wymiany i szukaniem odpowiedniej okazji na kontrę z forhendu.

Włoch też prawdopodobnie zagra tu ofensywnie, ale to dosyć unikatowy styl w którym duża część zagrożenia płynie ze strony bekhendowej, a ogólnie duży nacisk jest kładziony na otwieranie kortu za pomocą gry kątowej. Mimo wszystko ciężko powiedzieć żeby między Kaśnikowskim i Napolitano istniała jakaś różnica klas, a Polak znakomicie wszedł w rytm tych kortów i kursy w stronę faworyta wydają się trochę przeszarżowane.

Typ redakcji: Kaśnikowski wygra seta @1,53 (Betclic)

Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!