Typy na 14.02.

WTA Doha
Radwańska A. – Kvitova P.

Bardzo mocno obsadzony turniej w Doha, z dość wysoką pulą nagród, więc jest o co grać. Kvitova według mnie jest zdecydowaną faworytką tego spotkania, gdyż widziałem poprzednie boje obu Pań w tym turnieju i wiele lepiej wygląda Czeszka i to pod każdym względem. Agnieszka zalicza stopniowy regres w swojej karierze i niestety nie widać, aby to miało się poprawić. Polka wymęczyła wygraną ze słabą Moną Barthel, która spokojnie mogła ten mecz zamknąć w dwóch setach, lecz głowa i szereg złych decyzji spowodowały, że Isia wymęczyła zwycięstwo, wykorzystując dopiero dziesiątą piłkę meczową! U Agi ciężko wskazać jakiekolwiek plusy. Pierwszy serwis bardzo rzadko daje punkty, a drugi jest praktycznie na skończenie dla rywalki, co z resztą robiła Niemka, lecz zbyt rzadko. Forehand Polka oczywiście grała bardzo niemrawo, sprawiając wrażenie, że piłka nie jest uderzana, a pchana czyli już standard. Agnieszka dobrze grała jedynie skróty i jej gra pod siatką wyglądała momentami bardzo dobrze, choć też nie ustrzegła się głupich błędów i bezsensownych wycieczek do siatki, gdzie była czasami mijana. U Agnieszki ciężko dostrzec motywację i jakąkolwiek chęć wygranej. Podsumowując bardzo ciężko oglądało się ten mecz, gdyż obie zawodniczki popełniły masę niewymuszonych błędów. Kvitova zagrała swój mecz we wtorek, więc będzie mieć jeden dzień odpoczynku mniej, lecz na korcie spędziła dosłownie chwilę i zamknęła mecz w niecałą godzinę, oddając 3 gemy Buyukakcay, więc o zmęczeniu nie ma mowy. Czeszka po blamażu na Australian Open gra coraz lepiej i nawiązuje do najlepszych czasów. Do tego wyraźnie schudła, na czym zyskała jej gra. Ostatnio wygrała w świetnym stylu turniej w Petersburgu. H2H zawodniczki mają dość wyrównane, ale ten bilans powinien zostać poprawiony na korzyść Petry, który będzie miała przewagę fizyczną jak i w każdym elemencie gry.

Kvitova wygra @1,48

ATP Buenos Aires
Garcia-Lopez G. – Carreno Busta P.

Turniej na cegle w Buenos Aires, gdzie spotkają się zawodnicy z Hiszpanii. Dwa inne style, ponieważ starcie jednoręcznego backhandu z oburęcznym, a pojedynek zapowiada się bardzo ciekawie. Kursy na Lopeza spadają, co w ogóle mnie nie dziwi, gdyż jest w stanie wygrać te spotkanie. W pierwszej rundzie ograł zazwyczaj mocnego w swoim rodzinnym mieście Berlocqa, lecz ten nie przygotował formy takiej jak rok temu, a Hiszpan zagrał znakomite spotkanie i imponował praktycznie w każdym elemencie gry, szczególnie na serwisie, winnerami, które były często sprowokowane płytką grą Argentyńczyka oraz genialnymi skrótami. Nawet jeśli Carlos byłby w lepszej formie to i tak pewnie by nie starczyło na tak dobrze dysponowanego Guillerme. Z kolei faworyzowany Busta ostatni czas (od US Open 2017) ma słaby i zalicza pewny kryzys w swojej karierze, lecz to normalne – sezon 2017 był zdecydowanie najlepszym w jego karierze. Pablo na Australian Open zaliczył czwartą rundę, więc całkiem nieźle, ale przed sezonem trenował głównie na hardzie, więc prawdopodobnie AO było jego głównym celem na początek tego sezonu. Dlatego też cegłę nieco odpuścił, a skutkiem tego była między innymi zdecydowana porażka z Martinem w Quito, który rozgromił Hiszpana, a przecież jest to zawodnik z pogranicza challengerów i ATP. Co prawda Słowak bardzo lubi grać na cegle, lecz mimo wszystko ten mecz nie powinien skończyć się w taki sposób. Busta grał fatalnie drugim serwisem i przy okazji popełnił kilka podwójnych błędów serwisowych, nie zaliczając żadnego asa na tak szybkiej cegle. Nikogo nie powinna tutaj zdziwić wygrana bardziej doświadczonego Lopeza, który w tym momencie jest w lepszej dyspozycji od swojego kolegi. Panowie na korcie spotkali się tylko raz i to aż 5 lat temu, a lepszy okazał się właśnie Garcia-Lopez, lecz wtedy Busta dopiero zaczynał przygodę w challengerach.

Garcia-Lopez wygra przynajmniej seta @1,62

Typ bez analizy:

• Zverev A. – Seppi A.: Seppi wygra przynajmniej seta @2,11 kurs warty gry, lecz typ głównie na przeczucie i ze względu na bardzo precyzyjną grę Seppiego z Sousą, szczególnie w drugiej części spotkania. Z kolei Zverev nie gra swojego 100% i na pewno stać Włocha na urwanie seta.