Turniej życia Linette trwa, pora na Pliskovą [ANALIZA]

Linette - tenis
Magda Linette (fot. PZT)

Magda Linette nigdy wcześniej nie wystąpiła nawet w czwartej rundzie turnieju wielkoszlemowego, teraz zagra z Karoliną Pliskovą o półfinał. Czy Polka jest w stanie kontynuować swoją doskonałą formę?

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Linette zaliczyła już trzy zwycięstwa z rzędu z zawodniczkami z pierwszej dwudziestki rankingu WTA. Najpierw odprawiła Anett Kontaveit i Ekaterinę Alexandrovą, a następnie dołożyła jeszcze bardziej imponujące zwycięstwo z Caroline Garcią. Polka gra odważnie, z dużą determinacją, a do tego sprawnie neutralizuje siłę rywalek.

Pliskova miniony rok miała dosyć skomplikowany, na swoim prawdziwym poziomie tak naprawdę grała tylko podczas części sezonu na kortach twardych w Ameryce Północnej. Jeszcze w turniejach przygotowawczych do Australian Open łatwo ulegała Jelenie Ostapenko i Danielle Collins, ale w imprezie głównej nie straciła do tej pory nawet seta.

Linette i Pliskova mierzyły się ze sobą aż dziewięciokrotnie, pierwszy raz ponad 10 lat temu. Czeszka ma wyraźną przewagę w bilansie tej rywalizacji (7-2), ale w ciągu ostatnich pięciu lat doszło tylko do dwóch takich spotkań, obu w zeszłym roku. Nasza tenisistka prowadziła już 4-1 w trzecim secie na US Open, ale przegrała mecz po decydującym tie-breaku. Kilka miesięcy później udało jej się jednak zemścić na rywalce podczas Billie Jean King Cup Finals.

Czeszka oczywiście kapitalnie serwuje, ale również Linette w tym turnieju wygląda pod tym względem świetnie. Po swoim drugim podaniu wygrała do tej pory 61% punktów, więcej niż ktokolwiek inny kto rozegrał co najmniej trzy spotkania. Głównie wynika to ze znakomitej różnorodności kierunków i rotacji przezentowanych przez Polkę. Było to do tej pory niezwykle istotne, bo niemal każda rywalka 30-latki to agresywna zawodniczka lubiąca atakować od pierwszego uderzenia w wymianie.

Takie tenisistki często nie najlepiej się poruszają i Linette potrafi to znakomicie wykorzystywać. W swoich poprzednich meczach regularnie oglądaliśmy punkty w których Polka wytrzymuje początkowe natarcie przeciwniczki, a następnie potrafi znaleźć jakiś sprytny, krótszy kąt i zmusić rywalkę do dynamicznej zmiany kierunku. Ta umiejętność bardzo przyda się w pojedynku z Pliskovą, która przy swoim wzroście należy do jednej z mniej zwrotnych tenisistek w tourze.

Podsumowując, z punktu widzenia Linette to badzo podobny mecz do jej poprzednich trzech spotkań. Polka nie jest faworytką, ale ma bardzo realną szansę sprawienia kolejnego psikusa. Mimo wszystko, to już chyba ten moment w którym 30-latka może nie dojechać mentalnie, jeśli będzie miała w stosunku do siebie za duże oczekiwania. Ostatni mecz z Pliskovą wygrała, gra świetnie w tym turnieju, stawka może sporo namieszać w głowie. Ale jeśli Polka znów podejdzie do tego meczu jakby nie miała nic do stracenia, powinna mieć realną szansę na zwycięstwo.

Typ redakcji: Linette +4,5 gema (ha) @1,42 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.