ATP Challenger Tour – Giovanni Mpetshi Perricard trzecim muszkieterem Francji?

Giovanni Mpetshi Perricard i Daniil Medvedev
Giovanni Mpetshi Perricard i Daniil Medvedev (fot. Giovanni Mpetshi Perricard / Instagram)

Po okresie posuchy francuski tenis może wkrótce przeżywać prawdziwy renesans za sprawą młodych talentów. Do świetnie spisujących się osiemnastolatków – Luki Van Assche i Arthura Filsa – może wkrótce dołączyć o rok starszy Giovanni Mpetshi Perricard.

To co rzuca się w oczy, kiedy zapoznamy się z kartą zawodnika dziewiętnastolatka, to imponujące warunki fizyczne. 201 centymetrów wzrostu i 100 kilogramów wagi to połączenie będące mocnym fundamentem, na którym Francuz jest w stanie budować efektywny, ofensywny styl gry.

Budowa ciała zawodnika urodzonego w Lyonie nie przeszkadza mu w osiąganiu dobrych rezultatów również na nawierzchni ziemnej. Potwierdzają to m.in. wyniki w juniorskim French Open 2021. Były czwarty junior świata wygrał wówczas zawody deblowe u boku Arthura Filsa. Dotarł także do półfinału zmagań w grze pojedynczej, w którym uległ swojemu partnerowi.

Za rozwój reprezentanta Francji odpowiada dobrze znany trener Emmanuel Planque, którego podopiecznym był w przeszłości m.in. Lucas Pouille. Obecnie pięćdziesięciodwulatek znajduje się także w sztabie francuskiej tenisistki Fiony Ferro.

Pierwszy zawodowy tytuł Perricard zdobył jeszcze w 2021 roku, kiedy triumfował we francuskim turnieju M25 po finałowym zwycięstwie z Arthurem Filsem. Okres kolejnych dwunastu miesięcy był dla gracza z Lyonu mocno przeciętny, ale finalnie ustabilizował on formę i stopniowo piął się w górę rankingu ATP, wchodząc do trzeciej setki w najnowszym notowaniu.

Przełomowym punktem w karierze dziewiętnastolatka okazał się aktualnie trwający pobyt w Meksyku. Po nieudanym początku w Mexico City, Perricard dotarł do ćwierćfinału rozgrywanego na kortach ziemnych Challengera 75 San Luis Potosi, a ostatniej nocy czasu polskiego pokonał Maximiliana Neuchrista w półfinale imprezy tej samej rangi w Leon, gdzie rywalizacja toczy się na nawierzchni twardej. Tym samym Francuz powalczy o swój pierwszy skalp na poziomie ATP Challenger Tour. Jego przeciwnikiem będzie Juan Pablo Ficovich, którego podopieczny Emmanuela Planque’a pokonał tydzień wcześniej w San Luis Potosi. Dodając do tego warunki panujące w aktualne trwającej imprezie, szanse na sukces debiutanta wydają się być bardzo realne.

Dzięki udanym występom w Meksyku i zwycięstwom z takimi graczami jak Antoine Bellier (168 ATP) czy Thiago Augustin Tirante (186 ATP) Francuz zapewnił sobie awans do czołowej dwieście pięćdziesiątki rankingu ATP. Choć w przyszłym tygodniu rozegrana zostanie jeszcze jedna impreza na meksykańskich kortach twardych, Perricard zdecydował się na podróż do Ameryki Południowej, gdzie przez najbliższe dwa tygodnie będzie rywalizował w turniejach ATP Challenger Tour na nawierzchni ziemnej. Warto śledzić poczytania reprezentanta Francji, nie tylko podczas wymienionych zawodów.

forbet - TBD

!REJESTRACJA!
Kod: TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

22 lata, wierny kibic Huberta Hurkacza i Jerzego Janowicza, fan agresywnej gry i dobrego serwisu. Znam się na wszystkim po trochu i niczym wybitnie. Dla mnie nie ma tematów tabu.