Czy Fognini odpali przed własną publicznością? [ANALIZA]

Fabio Fognini w tym sezonie ma ogromne problemy z wygrywaniem jakichkolwiek spotkań i coraz bardziej zbliża się do końca kariery. Być może okazją na lepszy wynik będzie dla niego turniej ATP 1000 w Rzymie. W pierwszej rundzie jego rywalem jest Jacob Fearnley.

Fognini na koniec ubiegłego roku do ostatnich tygodni walczył o Top 100 i miejsce w głównej drabince Australian Open, co ostatecznie udało mu się po wygraniu Challengera w Alicante. Niestety Włoch doznał kontuzji i ostatecznie w Melbourne się nie pojawił, do gry wracając dopiero na początku marca. Od tamtego czasu na korcie radzi sobie po prostu bardzo słabo.

Gra bez podatku po wpisaniu kodu TBD

Fearnley przed tym sezonem nie grał na mączce żadnego zawodowego spotkania, ale zdołał już złapać bardzo dużo rytmu w ostatnich dwóch turniejach. Jako lucky loser przeszedł rundę w Barcelonie (zatrzymał go dopiero dość brutalnie Alex de Minaur), a ostatnio w Madrycie wygrał aż cztery spotkania i w trzeciej rundzie głównej drabinki uległ Grigorowi Dimitrovowi.

Fognini i Fearnley zmierzą się po raz pierwszy. 37-letni Włoch startuje w tym turnieju już od dwóch dekad i swego czasu osiągał oczywiście znakomite wyniki (ćwierćfinał w 2018-tym roku, czy słynne zwycięstwo z Andym Murrayem rok wcześniej). Fearnley przebojem wbił się do głównego cyklu w mniej niż rok i dopiero zbiera pierwsze szlify w takich imprezach, ale dziewięć meczów zagranych na ziemi w ostatnich tygodniach robi wrażenie.

Warunki w Madrycie na pewno sprzyjały jednak Brytyjczykowi trochę bardziej, może dla Fogniniego jest tutaj jakaś perspektywa na walkę. Zawodnik z takim naturalnym talentem zawsze może nagle odpalić, nawet jeśli fizycznie jest cieniem samego siebie z przyszłości i ma gorącą głowę (co akurat zupełnie się nie zmieniło nawet w porównaniu z jego najlepszymi okresami w karierze). Fearnley jako tak duży faworyt na wolnym korcie ziemnym zapala w głowie pewną lampkę, zobaczymy czy słusznie.

Typ redakcji: Fognini +4,5 gema (ha) @1,63 (Betclic)

Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!