Caroline Garcia i Alycia Parks zmierzą się w ostatnim spotkaniu turnieju WTA 250 w Lyonie. Francuzka była rozstawiona z numerem pierwszym, ale jej rywalka mimo dalszej pozycji rankingowej ma bardzo poważne argumenty by jej zagrozić.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Garcia straciła do tej pory w tej imprezie jednego seta, szybko odzyskując kontrolę nad meczem z Alison van Uytvanck po słabym pocżątku. Może i w dwóch partiach, ale chyba nawet trochę bardziej niż Belgijka zmusiły ją do pracy Jasmine Paolini i Tereza Martincova. Numer cztery rankingu WTA znakomicie zaprezentowała się za to w sobotę w półfinale, oddając tylko cztery gemy Camili Osorio.
Parks na koniec ubiegłego sezonu wygrała dwa halowe turnieje rangi WTA 125K z rzędu – Andora i Angers. Po lekkiej klapie w kwalifikacjach Australian Open (70 niewymuszonych błędów w starciu z Sarą Bejlek), Amerykanka kontynuuje swoje pasmo zwycięstw pod dachem. Jej pierwsze dwa mecze (z Julią Grabher i Petrą Martić) w tym tygodniu były bardzo nierówne, ale podobnie jak Garcia swój najlepszy występ Parks zaprezentowała chyba w półfinale.
Te rywalki spotkały się ze sobą w przeszłości tylko raz. W kwalifikacjach do turnieju w Cincinnati dwa lata temu triumfowała Francuzka, ale dosyć niespodziewanie straciła seta. Tamten mecz nie był rozgrywany w hali, ale również na bardzo szybkich kortach. Parks na poziomie głównego cyklu ma jeszcze sporo do udowodnienia, ale wszyscy wiedzą już że tam gdzie szybko, a najlepiej jeszcze w warunkach halowych, należy się jej obawiać.
Być może najważniejszym zagraniem dla obu zawodniczek jest serwis, co sugerowałoby nam, że będzie im trudno o przełamania. Garcia uwielbia ustawiać się do returnu bardzo głęboko w korcie, co przy potężnym pierwszym serwisie Parks chyba nie będzie możliwe, nikt nie ma takiej szybkości reakcji. Francuzka może i zmiotła z kortu Osorio, ale teraz dostaje rywalkę z zupełnie innym stylem gry. Garcia jest oczywiście faworytką tego spotkania, ale nawet w wypadku jej wygranej raczej ciężko wyobrazić sobie tu jednostronny wynik.
Typ redakcji: powyżej 19,5 gemów @1,44 (forBET)
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
