David Goffin przegrał wszystkie siedem oficjalnych meczów z Andym Murrayem, teraz zmierzą się w pierwszej rundzie w Indian Wells. Obaj nie są w najlepszym momencie swojej kariery, być może to jest właśnie dobra szansa dla Belga? Pojedynek na korcie centralnym nie przed jedenastą wieczorem polskiego czasu.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Goffin na początku roku wypadł poza pierwszą setkę gdy zgubił swoje punkty z Ottignies-Louvain-la-Neuve, ale jest na dobrej drodze by tam wrócić i poziomowo naprawdę nie wygląda źle, chociaż na pewno gra trochę w kratkę. W kwalifikacjach w Indian Wells pokonał trudnych rywali (Maxime Cressy, Luca Nardi), obu w trzech setach.
Murray ostatnio wreszcie zgarnął po jednym zwycięstwie w Dosze i Dubaju, ale szczególnie to drugie z Denisem Shapovalovem było wyszarpane. Brytyjczyk w całym meczu zagrał tylko osiem uderzeń kończących i trochę dostał tam prezent od swojego rywala. 36-latek coraz częściej wspomina o nadchodzącym końcu kariery i jeśli jego wyniki zaraz się nie poprawią, prawdopodobnie nadejdzie on szybciej niż później.
Goffin i Murray zmierzą się po raz ósmy i na przestrzeni lat Belg nigdy nie wygrał w tych pojedynkach nawet seta. Większość miała jednak miejsce w tak zwanym primie byłej jedynki światowego rankingu, przed metalowym biodrem. Goffin pokonał go raz w pokazowym turnieju w Arabii Saudyjskiej, a lekkim pocieszeniem dla niego jest fakt że w tych grudniowych rozgrywkach akurat wiele śmiechu nie ma, wszystko grane jest na dosyć poważnie.
Czemu akurat tutaj ma być inaczej? Przede wszystkim z uwagi na formę i kondycję fizyczną Murraya, ale także na specyfikę kortów w Indian Wells. Brytyjczyk nigdy tego turnieju nie wygrał, a na przestrzeni lat zdarzały mu się różne wpadki. Pokonywał go chociażby Donald Young (2011), Guillermo Garcia-Lopez (2012) czy Federico Delbonis (2016).
Na obecnym etapie jego kariery często Murray jeszcze bardziej potrzebuje szybszych warunków by móc w stanie grać trochę bliżej kortu i odgryzać się rywalowi, bo jego możliwości defensywne oczywiście nie są już na tym samym poziomie. Lepszej okazji dla Goffina nie będzie, a Belgowi też zdarzyło się tu kiedyś dotrzeć do półfinału.
Typ redakcji: Goffin wygra seta @1,47 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole „kod promocyjny z freebetem„ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 200 PLN, cashout, powiększone wygrane w zakładach akumulowanych, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
