Lestienne z Cobollim w ćwierćfinale w Olbii [ANALIZA]

Constant Lestienne
Constant Lestienne (fot. si.robi / flickr.com)

Constant Lestienne zmierzy się z Flavio Cobollim w walce o półfinał Challengera w Olbii. Dla Włocha stawką może być nawet debiut w pierwszej setce, ale nie jest to jeszcze matematycznie zapewnione.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Lestienne ma za sobą bardzo dziwny sezon – od połowy lutego do połowy sierpnia wygrał tylko cztery mecze. Wygląda na to, że nie przeszkodzi mu to jednak w zakończeniu tego roku w pierwszej setce rankingu ATP, gdyż ostatnio jest w ogromnym gazie. Na ostatnie sześć występów w turniejach ATP Challenger Tour, aż trzy razy kończył tydzień z tytułem.

Cobolli po słabej końcówce ubiegłego sezonu znów może się podobać, przede wszystkim zachodzi teraz daleko w turniejach z dużo większą regularnością. Przez długi czas nie mógł się przebić przez barierę półfinałową na poziomie ATP Challenger Tour, ale po pięciu przegranych w tej fazie w końcu dotarł o krok dalej w Lizbonie, ostatecznie sięgając tam po trofeum.

Lestienne i Cobolli jeszcze nigdy się ze sobą nie mierzyli. Dla Włocha ten pojedynek może mieć olbrzymie znaczenie, bo może nawet wprowadzić go do pierwszej setki rankingu ATP. Sprawa nie jest jeszcze do końca jasna i będzie zależeć od innych wyników, ale istnieje spora szansa, że wygrana z Francuzem by mu wystarczyła. Finał w Olbii już beż żadnych wątpliwości gwarantuje mu debiut w tym zacnym gronie.

Nie będzie o to jednak zbyt łatwo. Cobolli coś tam na kortach twardych gra, ale na pewno nie jest to jego ulubiona nawierzchnia. Obaj panowie w minionym tygodniu przegrali łatwo z sensacyjnym triumfatorem z Malagi, Ugo Blanchetem. Mieli jednak prawo być zmęczeni po zdobytych tydzień wcześniej tytułach (Francuz w Alicante, Włoch w Lizbonie). Teraz są już w pełni sił i dwa pierwsze mecze Lestienne’a musiały się podobać, szczególnie bardzo komfortowe zwycięstwo z Arthurem Cazaux. Czy Cobolli ma mu czym zagrozić na tzw. hardzie? Przekonajmy się.

Typ redakcji: Lestienne wygra @1,81 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.