Mistrzostwa Polski po (nie)mistrzowsku [KOMENTARZ]

Korty KS Górnik Bytom
Korty KS Górnik Bytom (fot. Adrian Tync / Wikimedia Commons)

W niedzielę poznaliśmy triumfatorów 97. Narodowych Mistrzostw Polski w tenisie – najważniejszych zawodów krajowych, których organizacja nie idzie w parze z rangą wydarzenia.

Nie jestem jedną z tych osób, które uważają mistrzostwa kraju za jedno z najważniejszych wydarzeń globalnego sezonu tenisowego. Sądzę jednak, że wydarzenie noszące miano najważniejszej narodowej imprezy, której historia sięga 1921 roku zasługuje na lepsze traktowanie.

Pomijam w tym momencie fakt drastycznego spadku puli nagród, która prawdopodobnie wynika z rezygnacji istotnych sponsorów, powiązanych z zarzutami w kierunku byłego prezesa PZT. Przepaść jest ogromna, ale powiedzmy, że można ją jakoś wytłumaczyć.

Już z poziomu telewidza w oczy rzuca się kilka kwestii. Jedną z najważniejszych jest brak sędziów liniowych i dzieci od podawania piłek. Przypominam, że mówimy o najważniejszej krajowej imprezie tenisowej w Polsce, która jest transmitowana w telewizji, a której organizatorzy aspirują do tego, by o tytuł walczyły największe nazwiska reprezentujące biało-czerwone barwy. Irytuje to tym bardziej, że jeszcze kilka lat temu, kiedy zmagania miały miejsce w Gliwicach, takie „luksusy” dało się zapewnić.

Poprawą w stosunku do 2022 roku jest wprowadzenie na streamach internetowych prawdziwej tablicy wyników działającej w czasie rzeczywistym. Brzmi to co najmniej dziwnie, ale rok temu widzowie korzystający z serwisu YouTube musieli sami kontrolować bieżący wynik danego spotkania. Niemniej transmisje nadal prowadzone są na malutkich kanałach, które nijak nie przypominają miejsc do oglądania oficjalnych transmisji z imprezy tej rangi.

Jeśli dołożymy do tego znacznie mniej efektowne ceremonie rozdania nagród czy brak wyżywienia na terenie obiektu podczas weekendu, wyłoni nam się obraz wydarzenia zaniedbanego, niedostosowanego do poziomu, na którym powinno się znajdować. Pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja wkrótce się poprawi, bo nasi tenisiści zasługują na znacznie więcej.

forbet - TBD

!REJESTRACJA!
Kod: TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

22 lata, wierny kibic Huberta Hurkacza i Jerzego Janowicza, fan agresywnej gry i dobrego serwisu. Znam się na wszystkim po trochu i niczym wybitnie. Dla mnie nie ma tematów tabu.