Po szlemie wracamy do hali – Martinez kontra Munar [ANALIZA]

Pedro Martinez
Pedro Martinez (fot. AnyTech 365 Marbella Tennis Open / Wikimedia Commons)

Niby tenis w hali, ale mecz taki mocno nie halowy. Pedro Martinez zagra z Jaume Munarem w pierwszej rundzie w Montpellier. Ten pojedynek zakończy zmagania na korcie centralnym, rozpoczynając się pewnie około dziewiątej czy dziesiątej wieczorem (po starciu Andy Murray vs Benoit Paire).

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Razem z końcówką ubiegłego sezonu Martinez ma teraz bardzo ładną serię. Piętnaście zwycięstw w siedemnastu meczach, tytuły w Breście i Maspalomas, finał na Teneryfie. Jedyną wpadką były eliminacje Australian Open, gdzie podobno Hiszpan przechodził jakiegoś wirusa. Oczywiście sama porażka z Francesco Passaro to nic strasznego, ale styl był nieciekawy.

Munar wraca do Europy po serii turniejów w Azji i Oceanii, gdzie generalnie nic wielkiego nie zwojował. W Hong Kongu i Auckland nie przeszedł eliminacji, ale zaskoczył za to w pierwszej rundzie Australian Open. Bardzo łatwo odprawił Alexandra Shevchenkę, a nawet faworyzowanemu Adrianowi Mannarino był w stanie urwać dwa sety.

Martinez i Munar spotkają się już po raz siódmy, 5-1 prowadzi ten pierwszy. To właśnie od tej rywalizacji zaczęła się jego znakomita seria na końcu poprzedniego roku. Martinez pokonał bowiem Munara w pierwszej rundzie Challengera w Breście 7-5, 1-6, 6-4, a następnie wygrał cały turniej. Dotychczas to ich jedyne starcie halowe, na kortach twardych grali jeszcze dwa lata temu w Tokio z podobnym wynikiem.

Na pewno nie jest to zestawienie kojarzące nam się z warunkami halowymi, obaj panowie najlepiej czują się na mączce. Ale wyższy potencjał na tych kortach powinien mieć Martinez, szczególnie jeśli nie będzie bał się atakować forhendem. Po wspomnianych eliminacjach w Australii Hiszpan zagrał już znacznie lepiej na Teneryfie i dopiero w finale nie był w stanie rywalizować z Brandonem Nakashimą, chociaż kilka razy odgryzł się pięknie bekhendem po linii. Zasługuje tu chyba na miano trochę większego faworyta.

Typ redakcji: Martinez wygra @1,80 (Betclic)


Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole „kod promocyjny z freebetem otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 200 PLN, cashout, powiększone wygrane w zakładach akumulowanych, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!

Kod TBD należy wpisać w pole kod promocyjny na trzeciej planszy!

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.