Polacy na niższych szczeblach: Drzewiecki, Feistel i Kubka z tytułami

Zdenek Kolar i Karol Drzewiecki
Zdenek Kolar i Karol Drzewiecki (fot. Karol Drzewiecki / Facebook)

Za nami kolejny udany tydzień w wykonaniu naszych reprezentantów grających na zapleczu elity. Swoje gabloty wzbogacili Karol Drzewiecki, Gina Feistel i Martyna Kubka.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

W swoim trzecim starcie po kontuzji Karol Drzewiecki zdobył tytuł w Lizbonie, grając u boku Zdenka Kolara. Wynik ten smakuje tym bardziej wyjątkowo, że gorzowianin planował nie zostawać w Portugalii na kolejny tydzień. W ostatniej chwili zmienił jednak decyzję, co finalnie pozwoliło mu wygrać drugi w tym sezonie turniej ATP Challenger i umocnić swoją pozycję w rankingu. Warto dodać, że Polak i Czech nie stracili w całym turnieju nawet seta.

Kolejny udany tydzień w Tunezji zapisała na swoim koncie Gina Feistel, która wygrała zawody W15 w grze pojedynczej. To pierwszy w karierze młodej reprezentantki Polski triumf w zawodowej imprezie w singlu. W drodze do niego sopocianka rozegrała kilka bardzo wyrównanych pojedynków, wytrzymując presję w każdym z nich. W finale Polka pewnie pokonała najwyżej rozstawioną Oanę Gavrilę.

Po triumfie w Egipcie Martyna Kubka odbyła długą i wymagającą podróż do Francji. Pomimo konieczności szybkiej i gwałtownej zmiany lokalizacji, Polka fantastycznie spisała się w Reims, gdzie wywalczyła kolejny w swojej karierze tytuł w grze podwójnej, grając u boku Lisy Zaar ze Szwecji. W zawodach indywidualnych reprezentantka Polski rozpoczęła rywalizację od eliminacji i dotarła aż do półfinału, pokonując po drodze turniejową jedynkę Jessikę Ponchet i ulegając dopiero Alison Van Uytvanck.

W Austrii świetnie poradził sobie Marcel Zieliński. Polak awansował do drugiego finału w karierze. Choć w meczu o tytuł przeciwnik okazał się zdecydowanie lepszy – Zieliński wygrał w nim tylko trzy gemy – turniej zdecydowanie należy zaliczyć do udanych.

Swoich sił w zawodach w Ithace postanowił spróbować Filip Pieczonka studiujący na co dzień na uniwersytecie w Knoxville w Stanach Zjednoczonych. Konsekwencje tej decyzji były bardzo pozytywne, bowiem reprezentant Polski dotarł do swojego pierwszego zawodowego finału gry podwójnej, występując w parze z Snunmuke Mutsuim z Japonii.

W hiszpańskim mieście Baza grały Maja Chwalińska (ćwierćfinał singla) i Xenia Bandurowska (wygrane eliminacje singla i ćwierćfinał debla z Anastasią Grechkiną). we Włoszech walczyła Weronika Falkowska (druga runda singla i półfinał debla z Ekateriną Gorgodze), w Katarze rywalizował Olaf Pieczkowski (ćwierćfinały singla i debla z Aleksandre Bakshim), a do Australii udał się Filip Peliwo (ćwierćfinał singla i półfinał debla z Ajeetem Raiem).


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

!REJESTRACJA!
Kod: TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

22 lata, wierny kibic Huberta Hurkacza i Jerzego Janowicza, fan agresywnej gry i dobrego serwisu. Znam się na wszystkim po trochu i niczym wybitnie. Dla mnie nie ma tematów tabu.