Świątek z przyjaciółką z czasów juniorskich [ANALIZA]

Iga Świątek
Iga Świątek (fot. Michał Jędrzejewski)

Iga Świątek i Kaja Juvan znają się doskonale, przyjaźnią się bowiem od wielu lat. Na zawodowych kortach zmierzą się po raz trzeci.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Świątek świetnie zaczęła obronę tytułu i w pierwszych dwóch spotkaniach straciła razem tylko osiem gemów. Jednego z nich była w stanie wywalczyć Rebecca Peterson, pozostałe siedem Daria Saville. To drugie spotkanie również było jednak pod kontrolą naszej tenisistki, a rywalkę trzeba po prostu pochwalić za walkę do końca.

Juvan przeżywała ostatnio ciężkie chwile po śmierci swojego ojca i w kwietniu ogłosiła, że robi sobie przerwę od touru. Ostatecznie na korcie nie oglądaliśmy jej tylko cztery tygodnie, ale trzeba przyznać, że forma poszła od tamtego czasu w górę. Udane kwalifikacje na Wimbledonie i US Open, ćwierćfinał w Budapeszcie. To wszystko sprawia, że 22-latka powoli odbudowuje dawną pozycję.

Świątek i Juvan zmierzą się w profesjonalnym pojedynku po raz trzeci. Dwa lata temu w Melbourne (ale WTA 250, nie Australian Open) Polka wygrała 2-6, 6-2, 6-1, a kilka miesięcy później ograła Słowenkę jeszcze na kortach Rolanda Garrosa 6-0, 7-5. Mecze pomiędzy przyjaciółkami potrafią być bardzo niewygodne, ale obie zawodniczki twierdzą, że mimo wszystko są w stanie zostawić życie prywatne w szatni i wyjść na kort jak na zwyczajne spotkanie.

Juvan to na pewno tenisistka która nie pokazała jeszcze całego swojego potencjału, ale w tym spotkaniu pewnie będzie trochę tenisowej przepaści. Saville zademonstrowała, że można ze Świątek wygrać więcej niż kilka gemów mądrą, zróżnicowaną defensywą. Słowenka też będzie tutaj spychana do obrony, ale w porównaniu z poprzednią rywalką jedynki światowego rankingu jej gra pewnie trochę więcej na tym straci. Pretendentka ma też za sobą już bardzo wyczerpujący tydzień z pięcioma zwycięstwami (w finałowej rundzie eliminacji broniła pięciu piłek meczowych z Himeno Sakatsume).

Typ redakcji: poniżej 17,5 gemów @1,59 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.