Tak brzmi sukces! Yannick Hanfmann katem faworytów w Rzymie!

Yannick Hanfmann
Yannick Hanfmann (fot. Walter Scharer / flickr.com)

Yannick Hanfmann to jedna z rewelacji tegorocznych zmagań w stolicy Włoch. Historia doświadczonego Niemca jest naprawdę wyjątkowa.

Swoje pierwsze poważne tenisowe kroki Hanfmann stawiał w amerykańskich rozgrywkach uniwersyteckich. W latach 2012-15 Niemiec reprezentował barwy Uniwersytetu Południowej Kalifornii, zdobywając w tym czasie dwa mistrzostwa rozgrywek.

Zmagania uniwersyteckie były wówczas priorytetem dla gracza z Karlsruhe. Mimo to okazyjnie pojawiał się on w drabinkach imprez zawodowych, zdobywając nawet pierwszy tytuł rangi Futures w sezonie 2014. Kolejne dobre występy Hanfmann notował już po zakończeniu edukacji, kiedy w pełni poświęcił się tenisowi. Niemiec stopniowo podążał w górę rankingu, odnosząc kolejne sukcesy na poziomie ITF, jednak nie był w stanie wykonać kolejnego kroku.

Przełom nastąpił w 2017 roku. Wówczas zawodnik z Karlsruhe przeszedł eliminacje do turnieju ATP 250 w Monachium, który zakończył dopiero w ćwierćfinale. Prosto z Bawarii Hanfmann udał się do kazachskiej miejscowości Szymkent, gdzie dotarł do swojego pierwszego finału ATP Challenger. Te dwa wyniki pozwoliły Niemcowi zadebiutować w drugiej setce rankingu.

W lipcu tego samego roku gracz znad Renu udał się do Gstaad, gdzie dotarł do swojego pierwszego w karierze finału rangi ATP. Trzy miesiące później reprezentant Niemiec zaliczył debiutancki triumf w cyklu ATP Challenger, wygrywając zawody w Ismaning.

W kolejnych latach Hanfmann nie był w stanie pokonać następnej granicy, grając bardzo solidnie w cyklu ATP Challenger i okazyjnie pokazując się z dobrej strony w imprezach ATP 250. Niemiec balansował na granicy pierwszej i drugiej setki, zajmując rekordowe dziewięćdziesiąte drugie miejsce w maju 2021 roku. Na ten sukces przełożył się m.in. drugi finał ATP w karierze, do którego gracz z Karlsruhe awansował osiem miesięcy wcześniej w Kitzbuhel.

To, jak bardzo Hanfmann nie radził sobie w imprezach wyższej rangi, obrazują statystyki. Przed tegoroczną edycją turnieju w Madrycie Niemiec miał na koncie tylko po jednym zwycięstwie w głównych drabinkach zawodów ATP 500, ATP 1000 i Wielkich Szlemów. Tymczasem od początku maja trzydziestojednolatek dotarł do trzeciej rundy Mutua Madrid Open, a już osiemnastego maja zagra o półfinał turnieju w Rzymie, mając na koncie triumfy nad m.in. Taylorem Fritzem i Andreyem Rublevem.

Rangę sukcesu gracza znad Renu zwiększa jeszcze jeden fakt. Hanfmann od urodzenia jest osobą niedosłyszącą. Choć sam zawodnik mówi, że taka przypadłość może pomagać skupić się podczas tenisowych spotkań, należy mu się wielki szacunek.

forbet - TBD

!REJESTRACJA!
Kod: TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

22 lata, wierny kibic Huberta Hurkacza i Jerzego Janowicza, fan agresywnej gry i dobrego serwisu. Znam się na wszystkim po trochu i niczym wybitnie. Dla mnie nie ma tematów tabu.