Znajoma rywalka dla Świątek w ćwierćfinale w Montrealu [ANALIZA]

Iga Świątek
Iga Świątek (fot. Robert Prange / Getty Images)

Iga Świątek z Danielle Collins zagra już po raz czwarty. Najważniejszy mecz w półfinale Australian Open przegrała, ale w tym roku zdążyła już się jej zrewanżować.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Świątek dotychczas musiała grać z dwoma niebezpiecznymi Czeszkami. Pliskova pogroziła jej tylko w pierwszej partii, która zakończyła się wygranym przez Polkę tie-breakiem. Muchova okazała się jeszcze trudniejsza i trzeba było grać trzeciego seta, chociaż większość kłopotów w które wpadała nasza tenisistka była raczej prowokowana przez nią samą.

Collins ma za sobą trudny sezon, nie za dużo grania, brak wielkich wyników (przed tym tygodniem jej bilans wynosił 10-13). Tu musiała grać kwalifikacje i męczyła się zarówno z Eugenie Bouchard, jak i z Eminą Bektas. Niesamowitą formę złapała dopiero w drabince głównej, dosłownie rozbijając trzy niebezpieczne rywalki z rzędu (Elina Svitolina, Maria Sakkari, Leylah Fernandez).

Świątek i Collins zmierzą się po raz czwarty. Dwa lata temu w Adelajdzie Amerykanka musiała skreczować przy stanie 2-6, 0-3, ale zagrała znakomite spotkanie przeciwko Polce na Australian Open 2022. Brutalnie wykorzystała jej słabsze serwowanie (w tym ciągłe szukanie bekhendu Collins, który przecież jest jej lepszym uderzeniem). Jedynka rankingu WTA odwdzięczyła się pięknym za nadobne w Dosze, tracąc zaledwie jednego gema.

W tych meczach zazwyczaj sporo zależy od poziomu rywalki Świątek danego dnia. Jeśli nie wyjdzie ona w absolutnym gazie, mecz może zakończyć się bardzo szybko. Z drugiej strony Collins jak najbardziej ma możliwości by postawić Polce kilka trudnych pytań. Wierzymy jednak, że przy poprawionym serwisie naszej tenisistki nie będzie już tak łatwo wywierać na nią presji. Amerykanka wiele w tym sezonie nie grała, więc być może to jest też moment w którym trudy tego tygodnia mogą zacząć się odbijać na jej dyspozycji.

Typ redakcji: poniżej 21,5 gemów @1,53 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.