WTA Australian Open
Świątek I. – Bogdan A.
Drugi dzień turnieju głównego i dalsze mecze pierwszej rundy. Iga Świątek nie może narzekać na losowanie, gdyż trafiła na rywalkę w swoim zasięgu i jest zdecydowanie faworyzowana przez bukmacherów. Będzie to także debiut dopiero 17-letniej Polki w Wielkim Szlemie. Ana Bogdan pod względem doświadczenia zdecydowanie przewyższa Igę, gdyż jest już ograna na największych kortach. Jeśli chodzi o Wielkie Szlemy to zdążyła zadebiutować w każdym, a co więcej zaliczyła wszędzie co najmniej drugą rundę. Rumunka będzie maksymalnie zmotywowana, gdyż broni w Melbourne sporej ilości punktów za trzecią rundę sprzed roku, co jest jej największym wielkoszlemowym osiągnięciem. Kolejnym plusem dla Bogdan jest fakt, iż przystąpi do turnieju w pełni wypoczęta, ponieważ nie musiała przechodzić kwalifikacji, a w obecnym sezonie rozegrała tylko jeden mecz. Co prawda był to dość słaby mecz z Ons Jabeur, które przegrała 2-0 (WTA Hobart). Co więcej ostatnie trzy mecze w turniejach WTA Tour przegrała 2-0, więc jest to odpowiedni moment na przełamanie złej serii. Z kolei plusem dla Polki jest fakt iż nigdy ze sobą nie grały, a Rumunka dopiero tutaj sprawdziła kim jest młoda Warszawianka, więc zawsze można ją czymś zaskoczyć, chociażby cierpliwością i mocną mentalnością. Iga na pewno nie ma wiele do stracenia, lecz czy fakt debiutu oraz zdecydowanie korzystniejsze kursy bukmacherów jej nie sparaliżują? Myślę, że jest taka możliwość. Oglądałem wszystkie spotkania Polki w kwalifikacjach i mimo, że straciła tylko jednego seta w trzech meczach to zdarzyły się jej przestoje i momenty słabszej gry, tj. pierwszy set z Olgą Danilovic, którego w efekcie przegrała i praktycznie nie istniała na korcie; kilka gemów z Hiszpanką Bolsovą, gdzie Polka nie wykorzystała licznych BP, a piłka dość często lądowała w siatce. Miałem wrażenie, że Warszawianka była trochę usztywniona, lecz pokazała, że jest silna mimo młodego wieku i pewnie wygrała wszystkie spotkania z wyjątkiem pierwszego z Danilovic, gdzie mieliśmy do czynienia z thrillerem. Iga pokazuje ofensywny i wszechstronny tenis, co na pewno jest jej zaletą, lecz jak każda zawodniczka miewa słabsze momenty, także na serwisie. Z kolei Bogdan gra dobry tenis, lecz bez bardzo mocnych punktów. Jej zaletą jest cierpliwość na korcie, ogranie na wiele większych kortach niż do tej pory Iga oraz doświadczenie turniejowe czy też świeżość, choć ten argument jest wart jedynie odnotowania. Myślę, że Iga Świątek jest faworytką tego meczu, lecz nie aż tak zdecydowaną jak wskazują na to kursy i możliwe, że straci seta. Możemy mieć tutaj do czynienia z prawem serii i przerwaniem pewnych ciągów czyli dwóch meczów bez straty seta Polki oraz trzech meczy bez ugranego seta przez Rumunkę. Niespodzianką nie będzie na pewno wygrana Rumunki, gdyż nie możemy zbyt wiele wymagać od debiutującej Polki, która ma zaledwie 17 lat, a kursy na wygraną Any Bogdan sięgają nawet @3,2.
Typ: Bogdan +1,5 seta (ha) @1,89 lub Bogdan +5,5 gema (ha) @1,5
Typy bez analizy:
1. Jaziri +2,5 seta (ha) @1,4 (vs Ivashka)
2. Ramos +2,5 seta (ha) @1,72 (vs Fucsovics)
3. Vanni +2,5 seta (ha) @1,71 (vs Busta)