WTA Australian Open
Giorgi C. – Świątek I.
Spotkanie drugiej rundy kobiecego Australian Open i spotkanie naszego 17-letniego rodzynka czyli Igi Świątek ze zdecydowaną faworytką Camilą Giorgi. Dla Polki udział w drugiej rundzie jest już ogromnym sukcesem, który wywinduje ją na najlepszą pozycję w karierze w rankingu WTA, a wygrana z Włoszką dałaby jej miejsce w okolicach 120 miejsca na świecie czyli blisko tzw. cut-off-u mniejszych turniejów WTA (gra bez kwalifikacji), więc brama do pierwszej setki otwiera się dość szeroko, co nie zapeszając jest w tym sezonie i tak raczej nieuniknione (o ile będzie zdrowa). Warszawianka rozegra te spotkanie znów na początku dnia, więc prawdopodobnie w pełnym słońcu, lecz oglądając ją trzeba stwierdzić, że świetnie znosi australijskie warunki, więc czynnik klimatyczny nie powinien być tutaj zdecydowanym handicapem w żadną ze stron. Jednak należy pamiętać, że to Iga rozegrała trzy mecze w kwalifikacjach, a w sumie już cztery, więc na pewno Włoszka będzie świeższa. Należy też odnotować, że Iga w końcowej fazie meczu z Aną Bogdan korzystała z pomocy medycznej i stąd też prawdopodobnie mamy do czynienia ze sporymi spadkami kursów na korzyść Camili. Z drugiej strony słychać z polskiego obozu głosy, że przerwa raczej była taktyczna i bardziej na złapanie oddechu przed kluczową fazą meczu. Polka mecz pierwszej rundy rozpoczęła pewnie i zdecydowanie wygrała pierwszą partię. Gra posypała się w trakcie drugiego seta i wydawało się, że Rumunka zakończy spotkanie na swoją korzyść, lecz w ostatniej chwili Iga się przebudziła i dwa razy przełamała rywalkę. Warszawianka wygrała w pełni zasłużenie, choć szczerze mówiąc drugi i trzeci set zagrała przeciętnie i ma sporo do poprawy. Do meczu z Włoszką przystąpi jako zdecydowany underdog i nie ma nic do stracenia, więc miejmy nadzieję, że Polka zagra pewnie i z fantazją, co przyniesie pozytywny skutek. Iga ma po swojej stronie wszelkie argumenty, aby w tym meczu namieszać i mimo, że Camila także ma kilka sporych atutów i gra bardzo ofensywnie to brakuje jej jeszcze dużych sukcesów, co spowodowane jest jej nie do końca poukładaną głową i nieprzewidywalnością na korcie, często w negatywnym sensie. Handicapem dla Włoszki jest oczywiście większe doświadczenie w meczach o taką stawkę, a przy okazji zagra o wyrównanie swojego rekordu z Melbourne, którym jest trzecia runda z 2015 roku. Warto wspomnieć, że Giorgi wygrała w swojej karierze dwa turnieje WTA Tour, a trzykrotnie była finalistką Katowice Open, lecz nigdy nie udało jej się wygrać. Giorgi nie dość, że lubi Polskę to jak już wspomniałem ma bardzo dobry bilans z Polkami (oprócz z Patrycją Sanduską – jedna porażka), a przy okazji jej sparingpartnerem był także Polak – Beniamin Budziak. Należy też odnotować, że Giorgi w pierwszej rundzie odprawiła i to po świetnej grze Dalile Jakupovic, której oddała zaledwie trzy gemy i samej nie dając się przełamać. Włoszka wyglądała świetnie na pierwszym i szczególnie drugim serwisie. Ponadto posłała kilka asów. Po tym spotkaniu można z całą pewnością stwierdzić, że przed Polką bardzo poważny sprawdzian.
Na pewno będziemy świadkami ciekawego boju, gdyż obie zawodniczki prezentują bardzo ofensywny styl gry i żadna z nich nie będzie zwalniała ręki. Polkę oczywiście stać tutaj na nawiązanie walki, o ile z jej formą zdrowotną/fizyczną jest wszystko w porządku. Polka w roli underdoga ma sporą szansę na sprawienie niespodzianki, a po jej zachowaniu widać, że jej cele to coś więcej niż III runda Wielkiego Szlema.
Typ: powyżej 19 gemów @1,58
Typ bez analizy:
1. Williams S. vs Bouchard E. powyżej 8,5 gema w pierwszym secie @1,56