Będziemy mieć nową mistrzynię! Jabeur – Rybakina w finale Wimbledonu!

Ons Jabeur
Ons Jabeur (fot. Peter Menzel / Flickr)

Ons Jabeur w trzech setach pokonała Tatjanę Marię 6:2, 3:6, 6:1 i zagra z Eleną Rybakiną, która sensacyjnie wyeliminowała Simonę Halep dwa do zera.

Rybakina od pierwszego punktu grała rewelacyjny tenis. Przełamała rywalkę, a swoje gemy serwisowe wygrywała pewnie i szybko. Aż 14 z 17 punktów po pierwszym podaniu zapisała na swoje konto i przez całą partię nie mierzyła się nawet z break pointem.

Nie inaczej było w drugim secie, Rybakina przełamała i choć Rumunka odrobiła straty na po dwa to błyskawicznie straciła podanie. Halep nie była w stanie dogonić rywalki, a przy stanie 3:5 ponownie straciła podanie i po godzinie i piętnastu minutach odpadła z turnieju.

Halep, która do tej pory była najlepiej returnującą zawodniczką w turnieju nie potrafiła poradzić sobie z serwisem Kazaszki, a na dodatek była fatalnie dysponowana przy drugim podaniu. Popełniła aż dziewięć podwójnych błędów, wygrywając zaledwie 12 z 32 rozegranych piłek.

Nieoczekiwana zwyciężczyni zmierzy się z Tunezyjką, Ons Jabeur. Turniejowa „trójka” była zdecydowaną faworytką w starciu z Niemką, Tatjaną Marią.

Choć prywatnie tenisistki są dobrymi przyjaciółkami to na korcie obyło się bez taryfy ulgowej. Pierwszy set padł łupem Jabeur, która grała o wiele lepiej od Marii.

Sensacyjnie, w drugiej partii to Niemka okazała się lepsza pokazując tenis na miarę wielkoszlemowego półfinału. W decydującym secie Tunezyjka uchroniła się od niespodzianki. Od pierwszego gema przejęła inicjatywę i zwyciężyła 6:1.

Tym samym poznamy nową mistrzynię Wielkiego Szlema, bo ani Jabeur ani Rybakina nie wywalczyły jeszcze tytułu. Co więcej, wcześniej nie dotarły nawet do półfinału. Do tej pory panie mierzyły się ze sobą trzykrotnie, dwa razy lepsza była Tunezyjka, a raz triumfowała Kazaszka. O życiowy sukces zagrają w sobotę.

!REJESTRACJA!
Kod: TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!