Czy zawsze niewygodny Mannarino pokona Wolfa? [ANALIZA]

Adrian Mannarino US Open 2010
Adrian Mannarino (fot. robbiesaurus / flickr.com)

Jednym z ciekawszych spotkań pierwszego dnia turnieju w Auckland będzie pojedynek Adriana Mannarino z J.J. Wolfem. Francuz i Amerykanin zmierzą się na sam koniec dnia zmagań, prawdopodobnie około 8:30 rano polskiego czasu.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Mannarino swój sezon zaczął występem w United Cup, po którym ma raczej bardzo mieszane uczucia. Najpierw wygrał 6-1, 6-0 z Federico Corią, po drodze zagrywając kapitalnego tweenera, który na pewno będzie wymieniany w czołówce najlepszych uderzeń roku. Niestety potem Francuz strzelił sobie (i swojej drużynie) w stopę, przegrywając dramatyczny mecz z Borną Gojo (prowadził 5-3 w trzeciej partii).

Dla Wolfa będzie to pierwszy mecz w tym roku. Pod koniec ubiegłego sezonu Amerykanin solidnie zadomowił się na poziomie głównego cyklu, najpierw trzecią rundą US Open czy ćwierćfinałem w Waszyngotnie, a potem już swoim pierwszym finałem ATP Tour we Florencji. Teraz sprawdzimy, jak będzie w stanie odnaleźć się po ponad dwumiesięcznej przerwie.

Mannarino i Wolf jeszcze nigdy ze sobą nie grali, ale na papierze Francuz wydaje się bardzo trudnym przeciwnikiem dla swojego rywala. Mało kto potrafi grać z 34-latkiem, który po prostu posyła na drugą stronę szalenie nieprzyjemne piłki. Jego uderzenia są płaskie i lecą bardzo nisko nad siatką. Bekhend Mannarino został kiedyś porównany przez Rogera Federera do uderzenia łopatą i rzeczywiście ruch wykonywany przez Francuza potrafi przywoływać na myśl różne narzędzia ogrodowe. Do tego oczywiście dokłada się lewa ręka i umiejętne wykorzystywanie geometrii kortu.

Wolf najczęściej nie radzi sobie najlepiej z tego typu rywalami. W poprzednim roku musiał jeszcze w drugim tygodniu sezonu grać w eliminacjach Australian Open i przegrał z Liamem Broadym, który też operuje lewą ręką i płaskim bekhendem. Swego czasu piekielnie męczył się ze Stefanem Kozlovem, jednym z ekspertów od krótkich kątów i częstego zmieniania tempa wymiany (a w takim pojedynku raczej częstego zwalniania akcji).

Amerykanin gra bardzo agresywnie i miewa problemy z odpowiednim doborem uderzeń. Gdy wszystko funkcjonuje potrafi być piekielnie groźny, ale przeciwko takiemu rywalowi jak Mannarino, wiele piłek po prostu nie będzie dla niego komfortowych do zaatakowania. W meczu z tak niewygodnym rywalem, Wolf będzie musiał wznieść się na swoje wyżyny i bardzo ostrożnie wybierać okazje do ataku, co stawia przed nami pewne pytanie – czy będzie w stanie to zrobić już w pierwszym meczu sezonu?

Typ redakcji: Mannarino wygra @1,79 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.