Hurkacz z Ramosem-Vinolasem w pierwszej rundzie Wimbledonu [ANALIZA]

Hubert Hurkacz, Monte Carlo
Hubert Hurkacz (fot. Hubert Hurkacz Fan Club / Twitter)

Hubert Hurkacz zacznie swoją przygodę z tegorocznym Wimbledonem starciem z Albertem Ramosem-Vinolasem. Powinno być łatwo, ale czy na pewno?

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Hurkacz prezentował się do tej pory na trawie przyzwoicie, przegrywając tylko z Janem-Lennardem Struffem w Stuttgarcie i Tallonem Griekspoorem w Halle. Brak obrony tytułu w tym drugim turnieju oznacza trochę straconych punktów, ale nie ma tragedii. Wimbledon to duża szansa na ich zyskanie, nawet jeśli w minionym sezonie nie był on imprezą rankingową.

Ramos-Vinolas przeżywa teraz jeden ze swoich najgorszych sezonów od wielu lat. Hiszpan ma tegoroczny bilans 11-22 i ostatnio spróbował zejść na poziom ATP Challenger Tour w Perugii i Montechiarugolo, ale nawet to wiele nie dało. Na trawie rozgrzał się tylko meczem z Arthurem Rinderknechem na Majorce, w którym nie dał się przełamać, ale gładko przegrał oba tie-breaki.

Hurkacz i Ramos-Vinolas spotkali się dwa razy w poprzednim sezonie. Co ciekawe, bardziej komfortowe było zwycięstwo Polaka na mączce w Monte Carlo 7-6, 6-2. Później panowie zagrali jeszcze w Montrealu i tam już doszło do thrillera, ale też zapisanego na konto naszego tenisisty 6-7, 6-2, 7-6. Wtedy rywal był jednak w zupełnie innej dyspozycji.

Trawa to zdecydowanie królestwo Hurkacza w tym pojedynku. Ramos-Vinolas na dwadzieścia pięć pojedynków na tej nawierzchni w karierze wygrywał tylko sześć razy. Ostatni taki mecz miał miejsce jeszcze sześć lat temu, kiedy Hiszpan niespodziewanie dotarł do trzeciej rundy. W tym roku jego forma fizyczna mocno spadła (prawdopodobnie wraz z wiekiem), a jakby nie patrzeć jest to jedna z jego cech charakterystycznych. Na tym momencie swojej kariery będzie miał ciężko przeciwstawić się serwisowi Hurkacza, a na trawie raczej nie ma też czym go skrzywdzić.

Typ redakcji: poniżej 37,5 gemów @1,52 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.