Identyczny finał w Stuttgarcie – Świątek kontra Sabalenka [ANALIZA]

Iga Świątek
Iga Świątek (fot. Robert Prange / Getty Images)

Kto jest teraz najlepszą tenisistką świata? Numer jeden rankingu, Iga Świątek, czy zwyciężczyni Australian Open, Aryna Sabalenka? Pomóc w odpowiedzi na to pytanie może nam finał w Stuttgarcie.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Świątek broni tytułu i chyba może być bardzo zadowolona ze swojej dotychczasowej dyspozycji, szczególnie biorąc pod uwagę, że jest to jej pierwszy występ po kontuzji. Polka łatwo ograła Qinwen Zheng i dała radę wrócić do meczu z Karoliną Pliskovą, który był jej pierwszym w tym roku zakończonym w trzech setach. Ons Jabeur po zaledwie trzech gemach musiała skreczować z uwagi na uraz ograniczający jej mobilność.

Sabalenka miała swój słabszy moment będąc o krok pod porażki z Paulą Badosą, ale udało jej się odwrócić losy spotkania od stanu 4-6, 2-4. Barborę Krejcikovą i Anastasię Potapovą po prostu zmiotła z kortu. Białorusinka po raz trzeci z rzędu zagra w finale w Stuttgarcie – dwa lata temu przegrała z Ashleigh Barty, w minionym sezonie właśnie z naszą reprezentantką.

Świątek i Sabalenka grały już ze sobą sześciokrotnie i to na wszystko na przestrzeni ostatnich siedemnastu miesięcy. Białorusinka wygrywała tylko podczas WTA Finals, a w zeszłym sezonie została na mączce dwukrotnie odprawiona bardzo łatwo. Rozpędzona Polka była jednak w trakcie swojej ogromnej serii zwycięstw, a jej rywalka także nie prezentowała takiej znakomitej dyspozycji jak w tym roku, w którym do tej pory legitymuje się bilansem dwudziestu zwycięstw i tylko trzech porażek.

Różne cechy kortu w Stuttgarcie pasują jednej bądź drugiej tenisistce. Śliska nawierzchnia bardzo sprzyja genialnym doślizgom i poruszaniu się po korcie Świątek, ale Sabalence też gra się tu przyjemnie. Jest szybciej niż na większości kortów na ziemi i piłki pięknie wpadają w strefę komfortu Białorusinki, która w meczach z Krejcikovą czy Potapovą generowała ogromną siłę praktycznie przy każdym uderzeniu. Lepszego finału chyba nie mogliśmy sobie wyobrazić. Niech wygra lepsza, a chociaż faworytką pozostaje Świątek, wynik 6-2, 6-2 jak w ich ubiegłorocznym pojedynku wydaje się wysoce nieprawdopodobny.

Typ redakcji: powyżej 19,5 gemów @1,52 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.