Daniil Medvedev nie dopuścił do wyczekiwanego finału w Nowym Jorku i pokonał Carlosa Alcaraza. Teraz jego zadaniem będzie potwierdzenie tego zwycięstwa w starciu z Novakiem Djokoviciem.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Po ostatnich dwóch meczach z Alcarazem, mało kto wierzył w szanse Medvedeva na pokonanie Hiszpana w piątek. Mistrz tego turnieju sprzed dwóch lat pokazał jednak niesamowitą klasę i doskonałą defensywą zasiał niepewność w grze swojego rywala, przypominając że na kortach twardych po prostu nie wolno go całkowicie skreślać, niezależnie od okazji.
Djokovic stracił na drodze do finału tylko dwa sety, oba w meczu trzeciej rundy z Laslo Djere. To już jego czwarty finał wielkoszlemowy w tym sezonie, a jedynym pogromocą Serba pozostaje Alcara podczas Wimbledonu. Ostatnie trzy starcia to była od początku do końca czysta formalność, ale trzeba przyznać że rywale też nie stali na poziomie tych po drugiej stronie drabinki.
Medvedev i Djokovic to jedna z najobfitszych rywalizacji ostatnich kilku lat. Serb prowadzi w niej 9-5, ale od przełomu Rosjanina (w turniejach przygotowawczych do US Open przed czterema sezonami) mamy znacznie równiejszy bilans 6-4. W tym sezonie zmierzyli się już dwukrotnie i oba mecze zakończyły się w dwóch setach, ale z różnymi zwycięzcami. Na US Open grali tylko w słynnym finale dwa lata temu, gdzie Medvedev bardzo łatwo pokonał Djokovicia 6-4, 6-4, 6-4, a Serba trochę przerosła perspektywa kalendarzowego wielkiego szlema.
Rozczarowującym zakończeniem tego turnieju byłoby tu jednostronne starcie. W takim wypadku rzecz jasna spodziewalibyśmy się wygranej Djokovicia, ale ich poprzednie pojedynki wskazują raczej na ciężką walkę. Powtórzyć rewelacyjny występ z półfinału nie będzie Rosjaninowi łatwo, ale nie jest przecież nowicjuszem i w takich sytuacjach dawał sobie radę. Z linii końcowej potrafi wytrzymywać z Djokoviciem nawet najbardziej szalone tempo i często wymuszać od niego błędy. Przydałoby się też znakomite serwowanie z meczu półfinałowego.
Typ redakcji: powyżej 35,5 gemów @1,55 (forBET)
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
