Montes de la Torre nie odpuszcza, zagra z Fogninim [ANALIZA]

Inaki Montes de la Torre
Inaki Montes de la Torre (fot. Keb Tennis / Twitter)

Inaki Montes de la Torre już w tym momencie ma na swoim koncie kilka niezwykle dramatycznych zwycięstw w tym tygodniu, a teraz zagra w swoim pierwszym półfinale ATP Challenger Tour z Fabio Fogninim. Ich starcie w Montemar zaplanowano na 11:00.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Montes de la Torre niedawno zakończył karierę akademicką w Stanach dla University of Virginia i dobrze wchodzi w zawodowy tour. Nieco ponad miesiąc temu przegrał z Kimmerem Coppejansem w Monastyrze i od tamtego czasu ma na swoim koncie dziesięć zwycięstw z rzędu (w tym rewanż nad Belgiem w tym tygodniu ze stanu 2-6, 0-3 z dwoma przełamaniami). Nie zatrzymała go nawet kontuzja lewego nadgarstka z eliminacji.

Fognini dostał dziką kartę do tego turnieju, ale jest w nim najwyżej rozstawionym zawodnikiem. Co najmniej finał jest mu potrzebny by wywalczyć miejsce w głównej drabince Australian Open, a najlepiej byłoby sięgnąć po tytuł. Włoch traci bowiem w tym tygodniu punkty za ubiegłoroczne trofeum w Walencji po legendarnym finale z Roberto Bautistą Agutem.

Montes de la Torre zagrają ze sobą po raz pierwszy, pierwszy raz grają w ogóle w tym samym turnieju. Hiszpan w kwalifikacjach doznał urazu lewego nadgarstka, w pojedynku z Davidem Pichlerem musiał przejść na bekhend jednoręczny. Pomagał mu jednak znakomity slajs, a teraz 22-latek jest już w stanie uderzać w miarę normalnie. Mimo wszystko jego specjalnością w tym tygodniu jest raczej niesamowita wola walki niż dominacja nad swoimi rywalami, chociaż juniorskiego mistrza Wimbledonu Nicolaia Budkova Kjaera w ćwierćfinale ograł 6-2, 6-2 i kompletnie go zamęczył swoją nieustąpliwą grą w defensywie.

Od kilku meczów troszeczkę czekamy na występ w którym to wszystko w pewnym momencie się sypnie dla Hiszpana, ale Montes de la Torre zawsze jest w stanie coś wykombinować. W końcu jednak przyjdzie tzw. kryska na matyska, a Fognini gra w tym tygodniu bardzo zmotywowany. Jego pierwszy mecz z Danielem Rinconem był trudny, trzeba było sporo wybiegać w końcówce. Ale nawet wtedy Włoch trzymał fason, a kolejne spotkania były z jego strony znacznie bardziej kontrolowane. Na Hiszpana chyba już czas.

Typ redakcji: Fognini -3,5 gema (ha) @1,57 (Betclic)


Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!

betclic - TBD
Kod TBD wpisuje się w pole na kod promocyjny na trzeciej planszy!

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Hazard wiąże się z ryzykiem. BEM Operations Ltd. to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 18+

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.