W meczu o zwycięstwo w turnieju ASB Classic w Auckland zmierzą się Cameron Norrie i Richard Gasquet. Obecność Brytyjczyka na takim etapie nie jest żadnym zaskoczeniem, a doświadczony Francuz będzie próbował zdobyć swój pierwszy tytuł od prawie pięciu lat.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Norrie wyśmienicie wszedł w sezon i po sześciu spotkaniach wciąż pozostaje bez porażki. Co ciekawe, aż cztery razy mecze musiał kończyć w trzecich setach, ale w żadnym nie dopuścił jeszcze przeciwnika do wygrania więcej niż czterech gemów. W piątek dosyć komfortowo poradził sobie z Jensonem Brooksbym, awansując do swojego dwunastego finału turnieju ATP.
Gasquet w półfinale nie musiał wychodzić na kort dzięki walkowerowi od jego rodaka, Constanta Lestienne. Francuz nie zaczął swojego sezonu od United Cup jak Norrie, ale za to wystąpił w turnieju w Adelajdzie, gdzie przegrał bardzo wyrównany mecz z Marcosem Gironem. Dobre losowanie w Auckland pozwoliło mu złapać trochę więcej ogrania i w ćwierćfinale zaliczyć znakomite zwycięstwo z Davidem Goffin.
Finaliści tego turnieju jeszcze nigdy ze sobą nie grali. Norrie to jednak niewątpliwie duży skok jakościowy w porównaniu z poprzednimi rywalami Francuza. Brytyjczyk ogrywał już tym sezonie takie marki jak Rafael Nadal, Taylor Fritz, czy Alex de Minaur. Cały czas rozwija głębokość i moc swoich uderzeń, do tego coraz więcej wyciąga ze swojego serwisu. W meczu z Brooksbym, który przecież świetnie returnuje i gra w defensywie, wygrał aż 87% piłek po trafionym pierwszym podaniu.
Mecze pomiędzy tenisistami operującymi lewą ręką, a tymi grającymi jednoręcznym bekhendem słyną z wyraźnej przewagi tych pierwszych. W przypadku Gasqueta być może nie jest to aż tak istotne, bo Francuz jest jednym z niewielu zawodników którzy właśnie to uderzenie mają silniejsze. Mimo wszystko, wysokie leworęczne topspiny po przekątnej wciąż potrafią trzymać go w ryzach, co wielokrotnie pokazywał chociażby Rafael Nadal (Gasquet ma z nim bilans 1-18 na zawodowych kortach, wygrywając tylko przez krecz w drugiej rundzie Challengera w 2003 roku). Pomimo konieczności gry w piątek, Norrie będzie miał też nad doświadczonym przeciwnikiem sporą przewagę pod względem fizycznym.
Warto też pamiętać, że w Auckland Norrie czuje się jak u siebie. To właśnie w tym mieście Brytyjczyk mieszkał od trzeciego do szesnastego roku życia, na początku zawodowej kariery reprezentował też Nową Zelandię. Jego pierwszy finał w głównym cyklu miał miejsce właśnie w Auckland, gdzie przegrał z Tennysem Sandgrenem cztery lata temu.
W tygodniu przed Australian Open wielu zawodników boi się dawać z siebie maksimum na korcie i zmiejszyć swoją szansę na sukces w Melbourne (widzieliśmy to chociażby w żeńskim turnieju w Adelajdzie, gdzie nie odbył się żaden z półfinałów). Takie rzeczy przestają mieć znaczenie w finale i ciężko oczekiwać, by Norrie miał tutaj jakąkolwiek intencję się oszczędzać, szczególnie że mówimy o tenisiście bardzo profesjonalnie podchodzącym do swojej pracy.
Typ redakcji: Norrie -2,5 gema (ha) @1,47 (forBET)
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
