Podwójne uderzenie z udziałem Świątek w Warszawie [ANALIZA]

Świątek - WTA
Iga Świątek (fot. Michał Jędrzejewski)

Opady deszczu trochę krzyżowały plany organizatorów BNP Paribas Warsaw Open i stąd też w sobotę zobaczymy Igę Świątek na korcie aż dwukrotnie. Polka pokonała już Lindę Noskovą, a teraz zmierzy się z Yaniną Wickmayer.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Świątek z meczu na mecz zdaje się coraz lepiej radzić sobie z presją związaną z występowaniem w Polsce. Nigina Abduraimova i Claire Liu na początku spotkań trochę ją postraszyły, ale Linda Noskova już od samego początku była pod ciągłym ostrzałem. W ten sposób Polka dotarła już o krok dalej niż w ubiegłorocznej edycji, kiedy przegrała z Caroline Garcią.

Wickmayer to była dwunasta tenisistka świata, która po wielu perypetiach zdrowotnych i urodzeniu dziecka wraca do rywalizacji na najwyższym poziomie. Występ w Warszawie zapewni jej awans do pierwszej setki rankingu WTA, a 33-letnia Belgijka ma w tym sezonie kosmiczny bilans czterdziestu jeden zwycięstw i dwunastu porażek. Zdobyła trzy tytuły ITF, w tym dwa o puli nagród sto tysięcy dolarów.

Świątek i Wickmayer zmierzą się ze sobą po raz pierwszy. Porównując potencjalne rywalki dla Polki, Belgijka wydawała się zdecydowanie bardziej groźna niż Heather Watson. Świetnie serwuje i gra na tyle agresywnie, że bardzo ciężko jest ją zatrzymać gdy złapie odpowiedni rytm. Podobnie jak Świątek, w tym turnieju nie straciła jeszcze seta i grała naprawdę znakomity tenis.

Obie zawodniczki pojawią się na korcie już drugi raz tego dnia. Większe problemy może mieć z tym Wickmayer z uwagi na wiek i trochę dłuższe (a także później rozpoczęte) spotkanie z Watson. Wszystko poszło jednak na tyle sprawnie, że Belgjika raczej będzie w pełni sił. Kilka gemów powinna sobie wyserwować i to może być jeden z trudniejszych meczów Świątek do tej pory, ale o zwycięstwo będzie bardzo trudno przy dosyć wolnej nawierzchni i jakości poruszania w defensywie Polki.

Typ redakcji: powyżej 16,5 gemów @1,48 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.