Hubert Hurkacz i Juan Pablo Varillas mają już sporo tenisa w nogach, bo obaj wygrali swoje pierwsze dwa mecze w pięciu setach. Teraz zmierzą się w trzeciej rundzie.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Hurkacz od marca nie wygrał meczu w żaden inny sposób niż po decydującym secie. W Paryżu najpierw zagrał świetnego gema przy stanie przy dwa w piątej partii by pokonać Davida Goffina, a następnie cudem uratował się w spotkaniu z Tallonem Griekspoorem. Holender serwował nawet po mecz, ale wystarczyła chwila zawahania i to Polak zameldował się ostatecznie w trzeciej rundzie.
Varillas w obu swoich spotkaniach przegrywał wyraźnie, tracąc dwa sety i to nawet nie jakieś szczególnie bliskie. Obaj rywale nie dali jednak rady fizycznie – Juncheng Shang miał niedawno mononukleozę, a Roberto Bautista Agut doznał urazu, z powodu którego wycofał się już nawet z kolejnego turnieju. Co ciekawe, w poprzedniej edycji French Open Peruwiańczyk taką samą przewagę zmarnował w pierwszej rundzie z Felixem Augerem-Aliassimem.
Hurkacz i Varillas jeszcze nigdy się ze sobą nie mierzyli. Starszy o prawie dwa lata zawodnik z Ameryki Południowej dopiero w poprzednim sezonie zadebiutował w pierwszej setce, chociaż możliwości ma bardzo duże. W tym roku przede wszystkim błysnął półfinałem w Buenos Aires, ale oprócz tego raczej nie osiąga regularnych wyników. Jego pięciosetówki były trochę krótsze niż Polaka, ale chyba nie na tyle by miało to jakieś ogromne znaczenie.
Jako ciekawostkę warto podać, że Varillas ma szansę na absolutnie historyczne osiągnięcie. W tzw. erze Open (od roku 1968-go), tylko jeden tenisista trzy razy z rzędu wracał ze stanu zero do dwóch w setach. Tego wyczynu dokonał Tommy Robredo dziesięć lat temu właśnie w Paryżu. Czy Hurkacz wreszcie wygra przed decydującą partią? Prawdopodobnie. Poziom gry Varillasa potrafi znacznie bardziej falować i na dłuższą metę może być ciężko mu się przeciwstawić tak oczywistej broni, jaką jest serwis Polaka.
Typ redakcji: Hurkacz -1,5 seta (ha) @1,77 (forBET)
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
