Jannik Sinner pewnie zmierza po tytuł w Rotterdamie, na jego drodze pozostał jeszcze tylko Alex de Minaur. Plus dla Włocha jest taki, że z tym rywalem ma bilans 6-0. Finał odbędzie się nie przed piętnastą trzydzieści.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Sinner w swoim pierwszym turnieju w sezonie wygrał Australian Open i pozostaje niepokonany. Jeśli chodzi o zawody w Rotterdamie, stracił do tej pory tylko jednego seta i generalnie nie był zbytnio zagrożony. Trochę postraszył go Gael Monfils ale trzecia partia poszła gładko, a Milos Raonic znów nie był w stanie dokończyć wyrównanej rywalizacji z powodów zdrowotnych.
De Minaur też znakomicie sobie radzi w tym roku, dotychczas zaliczył tylko dwie porażki. Za jedną z nich zrewanżował się w tym tygodniu, pokonując Andreya Rubleva w ćwierćfinale. Do tego dosyć komfortowe zwycięstwa z Davidem Goffinem czy Grigorem Dimitrovem. Niezależnie od wyniku finału, Australijczyk będzie w poniedziałek na najwyższym w karierze dziewiątym miejscu w rankingu ATP.
Sinner i de Minaur zmierzą się po raz siódmy, a dla „Kangura” ta rywalizacja jest do tej pory absolutnie nie do przejścia. Zaczęło się od totalnej dominacji Włocha podczas finału Next Gen Finals pięć sezonów temu (mimo dwóch i pół roku różnicy między nimi!) i chociaż jeszcze w ich drugim meczu Australijczyk urwał nawet seta (7-6, 4-6, 1-6 w Sofii), szczególnie ostatnie pojedynki wyglądały po prostu katastrofalnie.
Czy jeśli Sinner i de Minaur zagrają ze sobą około dwadzieścia razy, Włoch ma szansę na utrzymanie perfekcyjnego bilansu? Chciałoby się powiedzieć że nie, ale jednak różnica klas pomiędzy nimi też chyba ostatnio wzrosła. Mistrz Australian Open otrzymuje teraz więcej przewagi po swoim podaniu i lepiej czuje się na półkorcie, łatwiej wykańczając punkty nawet przeciwko zawodnikowi tak szybkiemu jak de Minaur. Wolniejszy kort halowy w Rotterdamie też wcale niekoniecznie działa tu na korzyść Australijczyka, któremu ciężko będzie samemu dopchać się do ofensywy i odpowiedzieć na wysokoprocentową agresję Sinnera.
Typ redakcji: poniżej 23,5 gema @1,52 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole „kod promocyjny z freebetem„ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 200 PLN, cashout, powiększone wygrane w zakładach akumulowanych, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
