ATP Sydney
Opelka R. – Ramos A.
Przenosimy się do Sydney, więc jesteśmy już tydzień od Australian Open. W pierwszej rundzie zmierzą się zawodnicy o zgoła innej charakterystyce, ponieważ Albert Ramos to zawodnik preferujący oczywiście cegłę, lecz odnosił już swoje sukcesy na nawierzchniach twardych. Hiszpan oczywiście nie bryluje na serwisie, a jego dobrą stroną są rzecz jasna wymiany i umiejętności techniczne. Jednak zeszły sezon był dla niego słabszy i teraz ma sporo do udowodnienia sobie oraz swoim kibicom. Jego rywalem będzie mniej doświadczony Reilly Opelka, który nazywany jest drugim Johnem Isnerem, jednak póki co znacznie ustępuje bardziej utytułowanemu rodakowi. Opelka imponuje warunkami fizycznymi, więc serwis to jego największa broń. Technicznie na pewno odstaje, ale nie ma co się dziwić, skoro mierzy aż 213 cm. Reilly reprezentuje typowy amerykański styl gry w tenisa czyli mocny serwis oraz szybka, płaska gra w wymianach. Ponadto niedawno wdarł się do najlepszej setki rankingu ATP, a pod koniec ubiegłego sezonu wygrał dwa turnieje rangi challenger oczywiście na nawierzchni twardej i przed własną publicznością (Knoxville oraz Champaign). Jednak co trzeba podkreślić to Amerykanin dopiero rozgaszcza się w turniejach rangi ATP 250 i większych, a Albert Ramos to od dawna stały bywalec i mimo, że legitymuje się słabym bilansem na kortach twardych to grał z wiele lepszymi graczami. Od sierpnia wygrał tylko 4 mecze na nawierzchni twardej, lecz zrobił to z Andreasem Seppim, Viktorem Troickim czy Nicholasem Jarrym, więc zawodnikami doświadczonymi i ogranymi na tych kortach (Jarry niedoświadczony, ale lubiący szybkie nawierzchnie). Oczywiście nie wiemy w jakiej dyspozycji jest Albert Ramos i czy nie celuje z formą na turnieje ziemne, które zaczną się za około miesiąc w Ameryce Południowej, ale trzeba założyć, że ciężko trenował i będzie chciał poprawić swoją pozycję rankingową i wrócić co najmniej do TOP 50. Ramos całkiem nieźle returnuje i w defensywie jest co najmniej solidny, więc przy ewentualnej słabości serwisowej Opelki powinien powalczyć o przełamanie, a w konsekwencji o seta lub nawet mecz. Z kolei Reilly Opelka musi liczyć na swój serwis, który jest dla niego kluczowy, więc długie sety nikogo tutaj nie powinny dziwić, ewentualne tb. Według mnie przy normalnej dyspozycji obu panów powinniśmy zobaczyć co najmniej dwa długie sety, a nie wykluczam nawet trzech partii. Po głowie chodził mi też typ na set Ramosa po kursie 1,52. Jednak zdecydowałem się na poniższy.
Typ: powyżej 22,5 gema @1,8
Typ bez analizy: Harrison +1,5 seta (ha) @1,46 (vs Nishioka)