Yosuke Watanuki już kilka razy w tym sezonie ocierał się o zwycięstwo z naprawdę jakościowym zawodnikiem. Teraz ma kolejną okazję, bo w Tokio zagra z Casperem Ruudem.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Watanuki wdarł się w tym roku do pierwszej setki i chociaż na razie jego ranking zbudowany jest raczej na wynikach Challengerowych, powoli dokłada tam też sporo solidnych rezultatów w głównym cyklu. Niedawno zdobył srebrny medal podczas Igrzysk Azjatyckich, a w Szanghaju przegapił genialną szansę na wygraną z Taylorem Fritzem (a był też potencjał na dużo więcej patrząc na drabinkę).
Ruud wciąż liczy się w kontekście walki o ATP Finals, ale na poważniejszych od niego kandydatów wyglądają Holger Rune, wspominany Fritz, czy po ostatnim tytule nawet Hubert Hurkacz. Sezon Norwega mocno ratuje finał French Open, ale poza tym jednym rezultaltem raczej nie należał on do zachwycających. W Azji gra solidnie, ćwierćfinał w Pekinie, czwarta runda w Szanghaju.
To będzie pierwszy mecz Watanukiego i Ruuda. Japończyk już wiele razy w tym sezonie rozgrywał znakomite mecze z rywalami na tym poziomie, tylko najczęściej ich nie wygrywa – Frances Tiafoe w Miami, Hubert Hurkacz w Stuttgarcie, czy właśnie niedawno Fritz w Szanghaju. Wszyscy trzej przez większość meczu byli przez 25-latka dominowani, ale zabrakło tej przysłowiowej kropki nad i.
Watanuki na pewno nie jest tenisistą, którego zawodniczy z czołówki rankingu chcą widzieć w swojej drabince. Jak na swój wzrost kapitalnie serwuje, do tego narzuca bezkompromisowy i agresywny styl gry, kompletnie nie dając rytmu swojemu przeciwnikowi. Fritz w minionym tygodniu wręcz nie dowierzał uderzeniom które docierały do niego z drugiej strony siatki.
Istnieje duża szansa, że Japończyk znów postraszy, a znacznie mniej różnorodny tenis Ruuda może mieć problemy z wybiciem go ze strefy komfortu. Norweg zresztą przegrał w Szanghaju z Marozsanem, którego styl pod wieloma względami przypomina grę Japończyka.
Typ redakcji: Watanuki +4 gemy (ha) @1,53 (forBET)
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
