Carlos Alcaraz i Jannik Sinner to starcie na które wszyscy czekali. Jeden nie przegrał na tych kortach od dziesięciu spotkań, drugi w tym sezonie legitymuje się bilansem 16-0. Mecz zostanie rozegrany nie przed dwudziestą pierwszą trzydzieści polskiego czasu.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Alcaraz broni tytułu i pomimo relatywnie słabszego okresu w swojej karierze jaki przeżywa od zeszłorocznego US Open, korty w Indian Wells wciąż wyciągają z niego absolutne maksimum. Hiszpana nie zatrzymała nawet kostka skręcona w Rio de Janeiro kilka tygodni temu, mimo że jego okres przygotowawczy na kortach twardych został przymusowo trochę skrócony.
Sinner za to nie zatrzymuje się. Dziewiętnąście zwycięstw z rzędu, szesnaście w tym sezonie. Tylko dwukrotnie w obecnym roku potrzebował do wygranej decydującego seta (finał Australian Open z Daniilem Medvedevem i druga runda w Rotterdamie z Gaelem Monfilsem). Półfinalista z roku ubiełego tym razem ma w Indian Wells apetyt na znacznie więcej.
Alcaraz i Sinner zagrają ze sobą po raz dziewiąty. W przeszłości uważaliśmy ich równy bilans (4-4) za oznakę problematyczności tej rywalizacji dla Hiszpana, bo z innymi zawodnikami z touru radził on sobie dużo łatwiej niż Włoch. Teraz jednak chyba można taki sposób myślenia porzucić, bo Sinner dołączył do galaktycznego poziomu Alcaraza także w kontekście dominacji nad całym tenisowym światkiem.
Jeśli Hiszpan zacznie jednak przegrywać z Sinnerem na mączce czy właśnie na kortach takich jak w Indian Wells, to będzie oznaczało dla niego prawdziwe tarapaty. Włoch jako jeden z niewielu zawodników na świecie często jest w stanie dominować w większości wymian nad Alcarazem i to właśnie jego wściekłe ataki zza linii końcowej najczęściej były trudne do poskromienia w ich pojedynkach.
Na tych kortach siła Sinnera może być trochę prostsza do zneutralizowania, tutaj często Hiszpanowi udaje się też polegać w defensywie na swojej dynamice, atletyczności, czy opierać się na naturalnym instynkcie. Dla dobra ich rywalizacji w tym sezonie, Alcaraz musi chociażby tutaj powalczyć o zwycięstwo. Minimalna przewaga po stronie Włocha, ale liczymy na kolejny klasyk z ich udziałem. Na tym samym etapie w Indian Wells rok temu triumfował Hiszpan, ale dwa tygodnie później uległ w Miami (co ma wiele sensu biorąc po uwagę profil kortów na obu turniejach).
Typ redakcji: powyżej 20,5 gemów @1,47 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole „kod promocyjny z freebetem„ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 200 PLN, cashout, powiększone wygrane w zakładach akumulowanych, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
