Analiza na 05.09.21

US Open
Peter Gojowczyk vs Carlos Alcaraz Garfia

Spotkanie, które wyłoni jednego z ćwierćfinalistów US Open – brzmi to dość abstrakcyjnie patrząc na skład, ale jednak to prawda. Alcaraz wyeliminował wyżej notowanych graczy z Tsitsipasem na czele, a Gojowczyk przeżywa drugą młodość i także zalicza najlepszy występ w karierze na Wielkim Szlemie. Zdecydowanym faworytem bukmacherów jest Hiszpan, ale czy będzie tak w rzeczywistości? Postaram się przedstawić argumenty za i przeciw.

Zacznę od Niemca, który przechodził do turnieju eliminacje, w których radził sobie różnie. W pierwszej rundzie kwalifikacyjnej przegrywał już 3-5 w decydującym secie z Lukasem Rosolem. W drabince głównej w żadnym z trzech spotkań nie był faworytem i w każdym z nich swoje zwycięstwo zawdzięcza głównie oponentom. Najpierw Ugo Humbert nie radził sobie z wymianami, co zazwyczaj było jego atutem, a mimo to mecz zamknął się w pięciu setach. W drugiej rundzie także miał sporo szczęścia, bo Dusan Lajovic także był pod formą, a swoją obecność w tym miejscu zawdzięczał fatalnemu Benoitowi Paire. Niemiec ponownie musiał wygrać mecz w pięciu setach. Ostatnie spotkanie to pamiętny pojedynek z Henri Laaksonenem, który całkowicie stanął po wygraniu pierwszej partii, jakże fatalnej rozegranej przez Gojowczyka. Niemiec jednak się podniósł, a Fin ze szwajcarskim paszportem wręcz nie istniał. Posyłał bardzo proste piłki w siatkę lub aut, a po stronie bekhendowej używał zazwyczaj bardzo słabego slajsa. Mecz stał na bardzo słabym poziomie, a Gojowczyk może dziękować losowi, że dał mu tak złych rywali. Teraz wydaje się, że zwycięstwo byłoby sensacją, ale już nie takie rzeczy widział tenis. Gojowczyk gra odważnie i mimo 32 lat to fizycznie cały czas wygląda całkiem dobrze. Jednak pamiętajmy – Niemiec ma w nogach sześć trudnych spotkań i uratować go może jedynie niedyspozycja rywala lub znakomita forma na serwisie, czego wcześniej nie pokazywał.

Carlos Alcaraz Garfia jest niewątpliwie rewelacją turnieju, ale i całego sezonu. 18-latek zalicza ciągły progres i w poprzednim meczu odstrzelił światową trójkę czyli Stefanosa Tsitsipasa. W I rundzie pokonał faworyzowanego Camerona Norrie, a w II serwismena – Arthura Rinderknecha. Chciałbym się skupić na ostatnim spotkaniu, bo one w sumie mówi najwięcej. Hiszpan rozegrał pełne pięć setów, zakończone tb. Niewątpliwie dawka emocjonalna tego meczu była ogromna, co w pewnym sensie może mieć jakiś efekt na kolejnym starciu tego młodego chłopaka. Widać, że spotkanie kosztowało go bardzo wiele i kryzys fizyczny ma szansę wystąpić. Jednak chciałbym zaznaczyć, że jeszcze nigdy nie widziałem, aby nie podołał pod tym względem i z tego co wiem to już od najmłodszych lat był tytanem pod kątem kondycji, co zresztą udowodnił z Grekiem, który także należy do topu pod tym kątem. Oczywiście dopuszczam taką możliwość, że fizycznie może wyglądać gorzej, ale wcale nie będę zdziwiony jak zagra na podobnym poziomie co w ostatniej rundzie. Jeśli tak się stanie to Niemiec nie będzie miał czego szukać, bo w wymianach zwyczajnie nie będzie miał szans. Gojowczyk to na ten moment poziom ATP Challenger, lecz zwyczajnie miał furę szczęścia w losowaniu i drabinka ułożyła się idealnie pod niego. Oczywiście dołożył też swoje, ale jest to tenis bardzo prosty opierający się forhendzie i solidnym pierwszym serwisie.

Podsumowując, jedyne obawy jakie mam odnośnie Carlosa Alcaraza to świeżość i kondycja po bardzo wymagającym starciu z Tsitsipasem. Być może dzień przerwy był dla niego wystarczający, lecz trzeba pamiętać, że korzystał z przerwy medycznej i przyjmował leki (bodajże przeciwbólowe), które pozwoliły mu dotrwać do końca i ostatecznie zwyciężyć. Ten aspekt będzie niewątpliwie kluczem, gdyż czysto sportowo Gojowczyk nie ma argumentów by pokonać Hiszpana. Ewentualnie musiałby wykazać się znakomitą skutecznością po pierwszym podaniu i liczyć na błędy rywala przy swoim podaniu, gdyż Alcaraz nie jest żadnym serwismenem i większość punktów wypracowuje w nieco dłuższych wymianach niż Niemiec. Oczywiście dopuszczam scenariusz, iż Hiszpan płaci za mecz z Tsitsipasem, lecz mam nadzieję, że wtedy zejdzie z kortu i nie będzie dobijał organizmu. Jego doświadczony trener (Juan Carlos Ferrero) na pewno mu doradzi i zrobią co dla niego najlepsze. Jednak nie zakładajmy z góry tak negatywnego scenariusza i kibicujmy następcy Nadala.

Typ: Peter Gojowczyk poniżej 16,5 gemów (forBET)
Kurs: 1,68

US Open możesz zagrać także bez podatku – promocja


SPRAWDŹ NAJLEPSZĄ OFERTĘ TENISOWĄ NA POLSKIM RYNKU I ODBIERZ BONUS POWITALNY O WARTOŚCI 2350 PLN, A W TYM M.IN. ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 100 PLN I 14 DNI GRY BEZ PODATKU PRZY UŻYCIU KODU TBD

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz


Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia. 

Twórca społeczności Tenis by Dawid, analityk tenisowy, zawodnik amator i organizator Tenis by Dawid Cup. Z wykształcenia geolog.