Bułgar underdogiem w walce o wyrównanie osiągnięcia z ubiegłej edycji – ćwierćfinał Indian Wells [ANALIZA]

Grigor Dimitrov (fot. mirsasha / flickr.com)

Niesamowicie ciekawie i równo zapowiada się bułgarsko-rosyjski pojedynek, który nota bene ma wyraźnego faworyta, choć obecna forma underdoga oraz historia turnieju mogą świadczyć o tym, że ten mecz nie będzie jednostronnym widowiskiem.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Grigor Dimitrov vs. Andrey Rublev

Obaj zawodnicy mogą pochwalić się znakomitymi statystykami w bieżącym turnieju, ponieważ nawet nie zdążyli stracić seta, a przecież za nimi już po trzy spotkania. Widać wyraźnie, iż Grigor Dimitrov lubi grać na tych kortach, ponieważ jego forma jest równie wysoka jak w zeszłej, październikowej edycji, gdy osiągnął półfinał. Wtedy rozgrywał wielki turniej, a do osiągnięcia finału zabrakło już paliwa i bardziej regularny oraz wypoczęty Norrie dość łatwo rozprawił się z Grigorem i awansował do finału, który zresztą wygrał. Dla Rubleva nie jest to ulubiony turniej w kalendarzu i ta edycja jest dla niego zdecydowanie najlepszą. Bez większych problemów ograł Dominika Koepfera, Francesa Tiafoe oraz Huberta Hurkacza, choć Polak mógł spokojnie wygrać pierwszą partię. Niewątpliwie zdecydowała większa regularność Rosjanina i zminimalizowanie błędów w kluczowych momentach meczu. Ewidentnie Hubert nie może znaleźć sposobu na niego, mimo że gra całkiem dobry tenis. Jednak wracając do Andreya to ten póki co gra znakomicie i co ważne najmniejszym nakładem sił odprawia kolejnych rywali. Jego pojedynki z Bułgarem raczej nie należały do jednostronnych, o czym świadczy H2H, które na ten moment wynosi 2-2. Ostatni raz spotkali się w sezonie 2019, więc tę statystykę można traktować stricte informacyjnie.

Kogo pokonał Grigor Dimitrov? Według mnie jego część drabinki była łatwiejsza. Na początek trafił na Jordana Thompsona, któremu jak się chce to potrafi, ale jego grę zna każdy i Bułgar był znakomicie przygotowany na wszelkie argumenty. Australijczyk to gracz, który rzadko pozytywnie zaskakuje. Kolejnym oponentem był Alexander Bublik czyli zawodnik, którego zamiary ciężko przewidzieć. Raz zagra koncertowo, a raz fatalnie. Dużo zależy od jakości podania i nastawienia mentalnego. W tym meczu zbyt mocno nie walczył o korzystny wynik, więc zwycięstwo Bułgarowi przyszło dość łatwo. Motywować za to do gry nie trzeba było Johna Isnera, lecz ten po znakomitym meczu z Diego Schwartzmanem, w ogóle nie przypominał siebie. Serwis oczywiście pomagał, ale tylko w drugim secie jak już trzeba było gonić wynik. Isner był dwa razy dwa punkty od wygrania seta, ale wtedy Dimitrov trafiał po liniach lub wyciągał z rękawa perfekcyjnego passing shota. Na dodatek Amerykanin mylił się w akcjach ofensywnych i kilka razy wyrzucił piłkę z forhendu minimalnie za linię końcową. Te detale sprawiły, że Bułgar bez bardzo dużego wysiłku wygrał obie partie, lecz przy odrobinie szczęścia mogliśmy oglądać trzeciego seta. Andrey Rublev niewątpliwie będzie trudniejszym rywalem, ponieważ potrafi dołożyć swoje na podaniu, ale co ważne to fakt, że w wymianach będzie znacznie groźniejszy i przy mądrej strategii powinien ten mecz wygrać. Aż się prosi by agresywnym forhendem wręcz katować bekhend Dimitrova, który zazwyczaj był szansą dla rywali. W tym turnieju tak nie było, ale też oponenci nie zmusili go do popełniania błędów. Isner momentami próbował, ale było to zbyt rzadkie.

Podsumowując, mecz zapowiada się bardzo równo i mimo, że kursy wyraźnie wskazują faworyta tego meczu to wcale nie zdziwiłbym się, gdybyśmy zobaczyli trzy sety. Obaj panowie w ostatnich trzech meczach nie stracili seta, a ich ostatnie bezpośrednie pojedynki kończyły się także do zera. Czy to nie idealna okoliczność, byśmy byli świadkami trzech setów? Jeśli nie, to i tak warto zastanowić się nad overem 20,5 gemów w kontekście gry pod przełamanie serii.

Typ: Andrey Rublev wygra lub -1,5 gema (ha)
Kurs: 1,43 (forBET)


Ponadto na naszej stronie zawsze możecie znaleźć widget z Typem dnia, który znajduje się po prawej stronie (komputer) lub na dole strony (wersja mobilna). Oprócz tego działamy także na telegramie, gdzie was serdecznie zapraszamy – TUTAJ.


Nasz partner przygotował bardzo korzystny pakiet powitalny, który można uruchomić dzięki linkowi i specjalnemu kodowi rejestracyjnemu czyli TBD – nowi użytkownicy otrzymają pakiet o łącznej wartości 2350 PLN! Szczegóły TUTAJ!

  • Bonus od pierwszego depozytu 100% do 2000 PLN + 50 PLN dodatkowo
  • Zakład bez ryzyka do 100 PLN
  • MaxiZysk 200 PLN
  • 14 dni gry bez podatku
  • Typy na życzenie w naszej grupie

!REJESTRACJA!
Kod: TBD

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz


Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia. 

Twórca społeczności Tenis by Dawid, analityk tenisowy, zawodnik amator i organizator Tenis by Dawid Cup. Z wykształcenia geolog.