Ostatni wielki turniej w tym roku! Zapowiedź ATP Tour Masters 1000 w Paryżu

Przed nami przedostatni turniej rangi ATP w tym sezonie – Masters 1000 w Paryżu. Zawody te przez lata obfitowały w wielkie sensacje, które odbijały się szerokim echem w tenisowym światku. Jak będzie tym razem? Omówmy pokrótce, co czeka nas w najbliższym tygodniu.

Kawałek historii

Najlepsi tenisiści świata zawitają do stolicy Francji już po raz 49. Zawody odbywają się tutaj od 1968 roku, z przerwą w roku 1971, oraz w latach 1983-85. Od 1986 roku turniej rozgrywany jest w hali Bercy.

Pierwszym triumfatorem paryskich zawodów w singlu był czeski zawodnik Milan Holecek. W 1969 do Paryża zawitali debliści. Najlepsi okazali się wtedy Australijczycy, John Newcombe i Tony Roche.

Hala Bercy była świadkiem kilku wspaniałych polskich akcentów. W 1982 roku, Wojciech Fibak triumfował w singlu, pokonując w finale Amerykanina Billa Scantona. Była to ostatnia edycja turnieju rozgrywana w hali Stade Pierre de Coubertin. Fibak w 1975 roku wygrał również zawody deblowe, jego partnerem był Karl Meller. W finale Polak i Niemiec pokonali dwóch wielkich mistrzów, Ilie Nastase i Toma Okkera.

Sukces Fibaka powtórzył w 2017 roku Łukasz Kubot, który wraz z Marcelo Melo triumfował w grze podwójnej, pokonując w finale Ivana Dodiga i Marcela Granollersa. Szczęśliwy dla polskiego tenisa był również rok 2012, kiedy to Jerzy Janowicz, jako kwalifikant, dotarł aż do finału gry pojedynczej, gdzie przegrał z Davidem Ferrerem i pokonując po drodze m.in. Andy’ego Murraya i Janko Tipsarevicia.

Pod względem rekordów, absolutnym królem turnieju jest Novak Djokovic. Serb wygrał najwięcej edycji zawodów (5), najczęściej dochodził też do finału (6). Djokovic jako jedyny obronił tytuł w Paryżu (wygrane w latach 2013-15), rozegrał i wygrał także najwięcej spotkań (odpowiednio 45 i 37). Novak nie jest jednak rekordzistą pod względem ilości rozegranych edycji turnieju. Ten tytuł przypada Fernando Verdasco (16). W deblu najwięcej razy puchar podnosili bracia Bryan (4). Amerykanie i Holendrzy, Jacco Eltingh i Paul Haarhuis, to jedyne pary, które obroniły tutaj tytuł. Haarhuis jest natomiast rekordzistą pod względem ilości rozegranych finałów (6).

Turniej w Paryżu dla jednych był niezapomnianym przeżyciem, podczas gdy dla innych okazał się początkiem końca. Hala Bercy okazała się trampoliną do czołówki dla dwóch finalistów imprezy, Jerzego Janowicza i Filipa Krajinovicia. Paryż okazał się także szczęśliwy dla Davida Ferrera, który zdobył we Francji swój pierwszy i jedyny tytuł rangi Masters 1000. Inaczej potoczyła się natomiast kariera Jacka Socka, który po triumfie w Paryżu w 2017 roku stał się cieniem samego siebie, co w połączeniu z kontuzjami uplasowało go na 253 miejscu w rankingu ATP w singlu, a przez długi czas nie był nawet klasyfikowany, gdyż nie mógł wygrać meczu.

Drabinka singla

Tegoroczna edycja zawodów rozgrywana będzie za zamkniętymi drzwiami. Z turnieju wycofało się wielu klasowych zawodników, takich jak Dominic Thiem, Roberto Bautista-Agut czy Novak Djokovic. Nie zmienia to faktu, że obsada wygląda nadal bardzo dobrze, a samo losowanie zapowiada intrygujące pojedynki.

Interesująco zapowiada się spotkanie finalisty z 2017 roku, Filipa Krajinovicia, z doświadczonym Feliciano Lopezem. Zwycięzca tego pojedynku zmierzy się z najwyżej rozstawionym Rafą Nadalem. Arcyciekawie prezentują się także spotkania Marina Cilicia z Felixem Auger-Aliassime, Stana Wawrinki z Danielem Evansem czy Caspera Ruuda z Ugo Humbert.

Dla Rafaela Nadala będzie to pierwszy występ od French Open, dlatego ciężko przewidzieć, jak zaprezentuje się Hiszpan, który w hali Bercy jeszcze nie triumfował i na pewno będzie zmotywowany, aby tej sztuki dokonać. Rafę prawdziwy test może czekać już w 3 rundzie, gdzie jego rywalem może okazać się świetnie dysponowany w hali Borna Coric. W ćwierćfinale może dojść do pojedynku z Pablo Carreno-Bustą, natomiast w półfinale – Alexandrem Zverevem lub Andreyem Rublevem. Zarówno Niemiec jak i Rosjanin prezentują w hali świetny tenis i są mocnymi kandydatami do triumfu w całym turnieju. W tej części drabinki znajduje się również Hubert Hurkacz, który w 1 rundzie zagra z kwalifikantem lub lucky loserem. Jeśli Hubi poradzi sobie z wyzwaniem, zagra z Andreyem Rublevem. Przed Polakiem bardzo trudne zadanie.

Drabinka turnieju singla 2020

Dolną połówkę drabinki otwiera Stefanos Tsitsipas, który nie popisał się w Wiedniu dobrym wynikiem, przegrywając w 2 rundzie z Grigorem Dimitrovem. Bułgar pokazał się jednak z bardzo dobrej strony, dlatego też ciężko ocenić, na co stać Greka w stolicy Francji. Losowanie nie było dla Tsitsipasa łaskawe. Już w swoim pierwszym spotkaniu trafi na zwycięzcę pojedynku Ugo Humbert z Casperem Ruudem. Kolejni rywale wydają się być jeszcze większym wyzwaniem. Dobrze dysponowany Felix Auger-Aliassime w 3 rundzie, Matteo Berrettini w ćwierćfinale lub Danił Medvedev w półfinale nie brzmią jak zbyt optymistyczny scenariusz. W tej części drabinki znajdują się również świetnie dysponowani ostatnio Lorenzo Sonego (1 runda z Alexandrem Bublikiem), Alex De Minaur (2 runda z Sonego/Bublikiem) i Diego Schwartzman (2 runda z Gasquetem/Fritzem).

Polacy w deblu

W grze podwójnej wystąpi dwóch naszych reprezentantów. Hubert Hurkacz zagra w parze z Felixem Auger-Aliassime. W pierwszym spotkaniu rywalami polsko-kanadyjskiej pary będą Francuzi, Adrian Mannarino i Gilles Simon. W przypadku zwycięstwa, Hubi i Felix zmierzą się z najwyżej rozstawionymi Robertem Farahem i Horacio Zeballosem, którzy w 1 rundzie mają wolny los. Od 2 rundy turniej w Paryżu rozpoczną także Łukasz Kubot i Marcelo Melo. Polak i Brazylijczyk cały czas walczą o występ Nitto ATP Finals w Londynie, dlatego każde zwycięstwo będzie dla nich bardzo istotne. W pierwszym spotkaniu Łukasz i Marcelo zmierzą się ze zwycięzcą meczu Jamie Murray/Neal Skupski vs Aisam-Ul-Haq Qureshi/Stefanos Tsitsipas. W ewentualnym ćwierćfinale możliwy jest pojedynek z duetem Pierre-Hugues Herbert/Nicolas Mahut.

Podsumowanie

Na koniec przedstawiamy kursy na triumf danego zawodnika w całym turnieju. Faworytem bukmacherów jest oczywiście Rafael Nadal, ale należy zwrócić uwagę także na dość niskie kursy przy nazwiskach Alexandra Zvereva, Stefanosa Tsitsipasa i Andreya Rubleva. Z ciekawszych ofert należy na pewno dostrzec wysokie kursy na takich zawodników jak: Alex De Minaur (31), Ugo Humbert (44), Felix Auger-Aliassime (44), Daniel Evans (55), Borna Coric (70).

Kursy pochodzą od bukmachera BETFAN

Pamiętajcie, że cały turniej w Paryżu możecie obstawiać u naszych partnerów. Wszystkie aktualne promocje, przygotowane specjalnie dla naszych czytelników, znajdziecie w zakładce Bukmacherzy. Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie. Zapraszamy do dołączenia.

22 lata, wierny kibic Huberta Hurkacza i Jerzego Janowicza, fan agresywnej gry i dobrego serwisu. Znam się na wszystkim po trochu i niczym wybitnie. Dla mnie nie ma tematów tabu.