Świątek kontra Kudermetova w półfinale w Dosze [ANALIZA]

Iga Świątek
Iga Świątek (fot. Michał Jędrzejewski)

Swój marsz po obronę tytułu Iga Świątek rozpoczęła bardzo pewnym zwycięstwem z Danielle Collins. Po walkowerze od Belindy Bencic, przyszła pora na trzeci w karierze mecz z Veroniką Kudermetovą.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Świątek w swoim pierwszym występie od Australian Open trafiła na Danielle Collins, która swoją drogą pokonała ją w Melbourne ponad rok temu. Ciężko ten mecz analizować, bo w teorii w grze Polki zgadzało się wszystko, ale na pewno nie została też zbyt mocno sprawdzona (rywalka w pierwszym secie nie posłała żadnej piłki kończącej, za to dołożyła trzynaście niewymuszonych błędów w dwudziestu ośmiu punktach). W drugim secie trzeba już jednak było zmuszać Amerykankę do pomyłek i Świątek świetnie robiła to swoim znakiem firmowym, ślizgając się do piłek w obronie jakby kort w Dosze nagle zamienił się w mączkę.

Kudermetova w tym sezonie prezentuje się na razie dosyć podobnie do roku ubiegłego – praktycznie w każdym turnieju zachodzi daleko, ale nie zamienia tego na tytuły. Rosjanka ma już na swoim koncie cztery ćwierćfinały, a w piątek zapewniła sobie drugi półfinał. Tylko podczas Australian Open nie udało się jej się awansować do ostatniej ósemki, a jej porażka z Katie Volynets była sporą niespodzianką. W Dosze spisuje się do tej pory świetnie, a wszystkie jej rywalki (Coco Gauff, Sofia Kenin, Barbora Krejcikova) to mistrzynie bądź finalistki turniejów wielkoszlemowych.

Kudermetova i Świątek zetknęły się ze sobą do tej pory dwukrotnie, a oba mecze dosyć łatwo wygrała Polka. Podczas US Open 2020 pokonała tę tenisistkę 6-3, 6-3, a rok później w Indian Wells oddała jej zaledwie jednego gema. Rosjanka zrobiła duży progres w poprzednim sezonie, ale bardzo słabo idzie jej w dalszych fazach turniejów. Mimo przebicia się do pierwszej dziesiątki, wszystkie trzy finały WTA w minonym roku przegrała praktycznie bez walki, ma też na swoim koncie cztery przegrane półfinały z rzędu. Najczęściej kiedy wpada na zawodniczkę w dobrej dyspozycji bądź naprawdę klasową rywalkę, nie kończy się to dla niej najlepiej.

Pomimo bardzo krótkiego i niewiele nam mówiącego starcia Świątek z Collins, Polka niewątpliwie znakomicie czuje się na kortach w Dosze. Widać to było już oczywiście rok temu, a takie mecze tylko to potwierdzają. Ta nawierzchnia bardzo dobrze reaguje czy to na kick, czy to na slajsowane podania Igi. Warto też wspomnieć, że Świątek w środę posłała też kilka naprawdę szybkich, płaskich serwisów (na przykład as 187 km/h na zewnątrz). Jeśli potwierdziłoby się, że ta sfera jej gry rzeczywiście uległa poprawie, to bardzo pomogłoby jej to nie tylko w tym, ale i w każdym następnym meczu. Kudermetova nie prezentuje też stylu podobnego do rywalek, które w ostatnim czasie sprawiały Polce problemy.

Typ redakcji: Kudermetova wygra seta – nie @1,57 (forBET)


Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!

forbet - TBD

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.