
Iga Świątek tym razem zagra w sesji wieczornej, czyli od 9:00 polskiego czasu. Jej rywalką będzie Eva Lys, która jako pierwsza w historii Australian Open dotarła tak daleko jako szczęśliwa przegrana.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Świątek straciła siedem gemów w pierwszej rundzie z Kateriną Siniakovą, ale Rebecca Sramkova i Emma Raducanu zabrały jej razem już tylko trzy. Oczekiwania w stosunku do tego turnieju są spore, w końcu to pierwszy Szlem od czasu rozpoczęcia współpracy z Wimem Fissettem. Żeby zauważyć progres w imprezach tej rangi poza mączką, trzeba byłoby załapać się chociaż do półfinału.
Lys przeżywa w tym tygodniu momenty magiczne. Zaczynała od kwalifikacji, w finałowej rundzie przegrywając z Destanee Aiavą. Wydawało się, że Niemka może już zbierać się do domu (zresztą miała już kupiony bilet na następny dzień). Po kilku wycofaniach udało jej się jednak zająć miejsce w drabince opuszczone przez Anne Kalinskayę, co znakomicie wykorzystała i zapewniła sobie debiut w Top 100 WTA po Australian Open.
Świątek i Lys mierzyły się trzy lata temu w Stuttgarcie. Wtedy Niemka była jeszcze znacznie bardziej anonimowa, musiała dostać dziką kartę nawet do eliminacji tamtego turnieju. Awansowała do głównej drabinki, pokonała Viktoriję Golubić i zagrała z Polką, która oddała jej tylko dwa gemy. Od tamtego czasu Lys poczyniła duże postępy, ale w konfrontacji z zawodniczką tej rangi nie musi to wiele oznaczać i znów jest kompletną outsiderką.
Lys to jedna z fajniejszych historii tego turnieju, ale jednocześnie ciężko zapomnieć że jej drabinka była po prostu bardzo prosta – Kimberly Birrell, Varvara Gracheva, Jaqueline Cristian. Niemka prawdopodobnie skończy jako kolejna z wielu ofiar Polki które przecież grają dosyć ofensywny tenis, ale w starciu z ciężarem jej uderzenia po prostu nie mają nic do powiedzenia i są cały czas spychane za linię końcową. To pierwszy mecz Polki w sesji wieczornej i kort może nie być aż tak żywy jeśli chodzi o kozioł pilki, ale wolniejsze warunki to w przypadku tej rywalizacji raczej żaden problem.
Typ redakcji: poniżej 18,5 gema @1,46 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, gra bez podatku, cashout, edycja zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Hazard wiąże się z ryzykiem. BEM Operations Ltd. to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 18+