Topspin forhend vs. serwis & wolej – finał ATP 250 Melbourne [ANALIZA]

Rafael Nadal (fot. moerschy / pixabay.com)

Finał turnieju w Melbourne ma rzecz jasna jednego faworyta, którym jest Rafael Nadal, lecz obecność w nim reprezentanta USA jest godna zauważenia. Maxime Cressy to jeden z ostatnich wyznawców stylu serwis & wolej, a trwający tydzień to zdecydowanie najlepszy okres w jego zawodowej karierze. Od poniedziałku zadebiutuje w TOP 100 rankingu ATP i jestem przekonany, że jeszcze nie raz zaskoczy sympatyków tenisa. Czy dziś ma szansę utrzeć nosa legendarnemu Hiszpanowi? Zapraszam na kilka zdań analizy.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Zacznę od Amerykanina, który jest rewelacją tego tygodnia, lecz ubiegły sezon już pokazał, że to raczej nie jest przypadek. 2021 rok stał dla niego pod znakiem turniejów rangi ATP Challenger, w których zaliczał udane lub bardzo udane starty, szczególnie w hali. Maxime Cressy mierzy prawie dwa metry wzrostu i oczywistością jest, że jego gra opiera się na serwisie. Jest jednym z ostatnich wyznawców stylu serwis & wolej. Coraz mniej zawodników opiera swoją grę na serwisie i szybkim kończeniu akcji przy siatce, więc tym bardziej warto oglądać jego mecze, bo są bardzo widowiskowe. Amerykanin wywodzi się ze środowisk akademickich, gdzie szlifował swoje umiejętności. Mówi się, że przez większość swoich meczów nawet nie dopuszczał do wymian zza linii końcowej i błyskawicznie sprowadzał grę do siatki, przy której czuje się znakomicie, co zresztą widać do dziś. Aktualnie nieco częściej grywa zza linii końcowej, lecz jest do tego zmuszony. Rywale nie grają już na tyle niedokładnie i przewidywalnie, by liczyć na skończenie każdej piłki, będąc już w korcie. Jego bolączką jest gra po stronie bekhendowej, którą głównie slajsuje, ale potrafi też z niej zaryzykować oburęcznym uderzeniem. Forhend oczywiście gra płasko i ryzykownie, by jak najszybciej skrócić akcję i wymusić błąd na rywalu. Jest to niewątpliwie tenis zero-jedynkowy, który bywa koszmarem dla rywali niemających wyraźnych atutów po swojej stronie. W finale będzie musiał ograniczyć podwójne błędy i zmierzyć się z żywą legendą, więc będzie to ogromny test dla psychiki. Nie jeden przegrał z Rafą już w szatni i nie wykluczam też dziś takiej ewentualności.

Rafael Nadal pozytywnie zaskoczył swoich kibiców, ponieważ po turnieju w Abu Zabi zachorował na COVID i wydawało się, że jego występ na Australian Open będzie zagrożony, tym bardziej, że turniej pokazowy nie do końca poszedł po jego myśli i widać było długi rozbrat z tenisem, aż tu nagle poinformował swoich fanów, że przyleciał do Melbourne i wystąpi w miejscowym turnieju, jako przygotowanie do wielkiego szlema. Jak już wspomniałem zawody w Abu Zabi nie były dobre, ponieważ przegrał z Denisem Shapovalovem po super tb oraz z Andy Murray’em w dwóch setach. Osobiście też zacząłem wątpić w jego sukces w Australian Open, a nawet w jego występ, ale bardzo szybko się odrodził jak na wielkiego mistrza przystało. Turniej w Melbourne rozpoczął od drugiej rundy z racji rozstawienia, a w niej pokonał Ricardasa Berankisa, lecz nie obyło się bez problemów. Ćwierćfinał przeszedł bez gry, ponieważ mecz walkowerem oddał Tallon Griekspoor. W półfinale podobnie jak w II rundzie także miał lekkie problemy, ponieważ ponownie przedłużył mu się drugi set i serwując na mecz został przełamany, ale zdołał go zamknąć jeszcze przed tb. Nadal według mnie potrzebuje czasu i z meczu na mecz będzie wyglądał jeszcze lepiej, więc nie zdziwię się jak finał skończy się jego łatwym zwycięstwem. Rafa co prawda nie grał w tym turniejem z typem serwismena, ale po kilku gemach prawdopodobnie go rozpracuje i będzie katował Amerykanina głębokimi returnami spod samej bandy. Myślę, że głębokie ustawienie w defensywie może okazać się kluczowe, co jednak spowoduje szybkie przemieszczenie się Maxime’a pod siatkę, więc passing shoty (minięcia) będą wskazane i bardzo ważne.

Podsumowując moje rozważania i charakterystykę obu zawodników Rafael Nadal na pewno ma już gotowy plan na mecz z Amerykaninem, który prawdopodobnie opierać się będzie na głębokim ustawieniu w defensywie i także głębokim returnem pod samą linię końcową. Cressy w wymianach nie będzie miał większych szans, więc cały mecz rozstrzygnie się w pierwszych dwóch lub trzech uderzeniach. Maxime nigdy nie miał do czynienia z rywalem, który używa tak trudnych rotacji, szczególnie gdy dostanie piłkę na stronę bekhendową. Underdoga uratować może tylko bezbłędny serwis, a w warunkach otwartych nieco łatwiej o błąd niż w hali. Cressy musi ryzykować pierwszym jak i drugim podaniem, więc siłą rzeczy może popełnić sporo podwójnych błędów, więc przy okazji polecam tego typu zakłady. Główną przewagą Rafy może być „mental”, ponieważ nie ma mowy o zlekceważeniu, a Hiszpan na każdego rywala jest maksymalnie zdeterminowany. Z kolei Cressy zadebiutuje w finale turnieju ATP i pytanie jak zareaguje na legendarnego oponenta? Myślę, że jest spora szansa, że ręka w kluczowych momentach może zadrżeć szczególnie, że Hiszpan na pewno go trochę zmęczy, mimo dość krótkich wymian. Bardzo trudne zadanie przed Cressy’m, ale też duży zaszczyt i zarazem osiągniecie jakim jest finał turnieju głównej rangi. Szczerze, nie do końca byłem przekonany, że stać go będzie na takie wyniki, a przecież jego kariera dopiero się rozkręca i mam nadzieję, że nie był to jednorazowy wyskok.

Typ nr 1: poniżej 22,5 gemów
Kurs: 1,55 (forBET)

Typ nr 2: powyżej 5,5 podwójnych błędów serwisowych
Kurs: 1,7 (forBET)


Warto przypomnieć, iż powróciła promocja WTA i ATP bez marży na finały singlowe! Stąd też niedzielne spotkania w Sydney, Adelajdzie i Melbourne można obstawiać po najwyższych kursach na rynku (typy na zwycięstwo 1 lub 2)!


Nasz partner przygotował bardzo korzystny pakiet powitalny, który można uruchomić dzięki linkowi i specjalnemu kodowi rejestracyjnemu czyli TBD – nowi użytkownicy otrzymają pakiet o łącznej wartości 2350 PLN! Szczegóły TUTAJ!

  • Bonus od pierwszego depozytu 100% do 2000 PLN + 50 PLN dodatkowo
  • Zakład bez ryzyka do 100 PLN
  • MaxiZysk 200 PLN
  • 14 dni gry bez podatku
  • Typy na życzenie w naszej grupie

!REJESTRACJA!
Kod: TBD

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz


Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia. 

Twórca społeczności Tenis by Dawid, analityk tenisowy, zawodnik amator i organizator Tenis by Dawid Cup. Z wykształcenia geolog.