Miami tradycyjnie rodziela swoje przepustki do głównej drabinki pod dyktando IMG i J.J. Wolf był jednym z tych którzy mogli poczuć się pokrzywdzeni. Ale jeśli Amerykanin wygra jeszcze tylko jeden mecz z Vitem Koprivą, to i tak znajdzie się w turnieju.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Wolf usytuowany jest w tym momencie na granicy pierwszej setki rankingu ATP, w dużej mierze bo ten rok nie układa się dla niego najlepiej. Trzy porażki w styczniu, kontuzja, marny powrót w Indian Wells. Dużo lepiej wyglądał już jednak w zeszłym tygodniu w Phoenix gdzie prawie pokonał Quentina Halysa, a pierwsze zwycięstwo zaliczył tutaj z liderem rankingu koledżowego z zeszłego sezonu, Eliotem Spizzirrim.
Kopriva ma teraz do lipca być może niepowtarzalną szansę na powalczenie o debiut w pierwszej setce. Na razie zdecydował się pograć w większych turniejach w Stanach raczej niż desperacko szukać punktów w pierwszych europejskich imprezach na mączce. Idzie mu to raczej średnio, w Indian Wells czy Phoenix przegrywał w ostatnich rundach eliminacji, z Vukiciem stać go było tylko na jednego gema.
Wolf i Kopriva zmierzą się po raz pierwszy. Amerykanin dopiero wraca po rywalizacji, ale we wspomnianym starciu z Halysem w Phoenix naprawdę mógł się podobać. Walczył jak lew, a w jednym secie był rozpędzony i trudny do zatrzymania. Jego styl nie należy może do najbardziej regularnych w cyklu, ale 25-latek trochę uczy się grać rozważniej (ostatnio mówił nawet że może aż za bardzo) i w pojedynku z Koprivą będzie miał jednak sporą różnicę jakościową do wykorzystania.
Czech na kortach twardych gra raczej loteryjnie, często zalicza wpadki bądź męczy się ze słabszymi rywalami. W pierwszej rundzie głównie odporności fizycznej zawdzięczał zwycięstwo z mistrzem juniorskiego Australian Open Rei Sakamoto. Ciężko winić 26-latka że postanowił w marcu wykorzystać swój wysoki ranking i pograć trochę w tych dużych turniejach, ale na dłuższą metę po prostu nie stanowi on wielkiego zagrożenia w takich warunkach i będzie potrzebował naprawdę sporo prezentów od Wolfa by wygrać.
Typ redakcji: Wolf wygra @1,52 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole „kod promocyjny z freebetem„ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, grę bez podatku na wszystko, cashout, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
