Iga Świątek dobrze rozpoczęła swój pierwszy start po kontuzji, łatwo odprawiając Qinwen Zheng. Teraz pora na Karolinę Pliskovą.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Po urazie żeber chyba nie ma ani śladu, a Świątek wyglądała na bardzo głodną gry. Mecz z Qinwen Zheng okazał się dla niej dosyć komfortowy, chociaż niewiele brakowało by Chinka wyszła w drugiej partii na prowadzenie 5-4. 21-latka zdołała jednak od razu ją przełamać i chwilę później zakończyła mecz, zostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie.
Pliskova w Stuttgarcie też już wygrywała, sięgając po tytuł pięć lat temu. W tej hali z reguły gra bardzo dobrze i nie zawodzi także w tym tygodniu. Najpierw rozbiła Marię Sakkari, a w czwartek stanęła w szranki z Donną Vekic, eliminując ją po fantastycznym pojedynku zakończonym super tie-breakiem. Mecz był jednak dosyć szybki jak na taki sposób rozwiązania go, trwał tylko dwie godziny i dwadzieścia trzy minuty.
Oficjalnie Świątek i Pliskova spotkały się tylko raz w finale w Rzymie. Mecz ten pamiętamy doskonale, bo zakończył się on tzw. „rowerkiem” po zaledwie czterdziestu sześciu minutach. Czeszka wygrała tylko trzynaście punktów i fatalnie poruszała się po korcie. W pokazowym turnieju podczas pandemii było znacznie bliżej (6-1, 6-7, 6-4), ale górą również była Polka. Do takiego meczu miało też dojść w tym roku w Dubaju, ale Pliskova wycofała się z uwagi na chorobę.
Ta szybsza ziemia w hali to jeden z najlepszych profilów gry dla Czeszki. Piłka odbija się na tyle wysoko, że wysoka Pliskova nie musi nisko uginać się na nogach, a jednocześnie premiowany jest jej serwis i potężne uderzenia z linii końcowej. Trochę gemów 31-latka powinna ugrać, ale na dłuższą metę nie wiadomo czy będzie w stanie rywalizować ze Świątek. Polka w meczu z Zheng swoją główną przewagę znalazła w poruszaniu się po korcie (genialne doślizgi) i tutaj nie będzie wyglądać to wiele inaczej. Brutalna siła Czeszki zmierzy się z umiejętnością numer jeden światowego rankingu do ruszenia rywalki z miejsca.
Typ redakcji: powyżej 17,5 gemów @1,62 (forBET)
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3250 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1200 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
