Na pierwszy dzień ATP Finals 2022 zaplanowano dwa singlowe mecze z grupy zielonej. Najpierw zmierzą się Casper Ruud i Felix Auger-Aliassime, a następnie w sesji wieczornej na kort wyjdą Rafael Nadal i Taylor Fritz. Czego spodziewamy się po tym drugim spotkaniu?
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Nadal od US Open grał tylko raz, przegrywając w Paryżu z Tommym Paulem. W rytmie meczowym nie będzie, ostatnio dużo działo się też w jego życiu prywatnym, między innymi został po raz pierwszy ojcem. ATP Finals jeszcze nigdy nie wygrał, a w całej karierze ogólnie tylko dwukrotnie triumfował w imprezie halowej, z czego jedynie raz na kortach twardych. Hiszpan rzadko podchodzi do turnieju nie będąc jednym z jego głównych faworytów, ale chyba właśnie z taką sytuacją mamy tu do czynienia.
Fritz też nie jest raczej wymieniany w gronie najpoważniejszych kandydatów do końcowego triumfu. Amerykanin miał być początkowo pierwszym rezerwowym, ale po wycofaniu się Carlosa Alcaraza dostał szansę na bezpośredni występ w fazie grupowej. Chyba nie będzie w niej również outsiderem, bo od swoich najbliższych rywali poziomem na kortach halowych raczej nie odstaje.
Hiszpan i Amerykanin grali już ze sobą trzykrotnie, w tym dwa razy w tym sezonie. Najpierw w finale w Indian Wells triumfował Fritz, ale po dziwnym meczu, w którym obaj zmagali się z problemami fizycznymi. Następnie panowie zafundowali nam jeszcze klasyk w ćwierćfinale Wimbledonu, po którym Nadal na kolejną rundę nawet nie był w stanie wyjść. Obyśmy teraz mogli obejrzeć ich pojedynek w pełnym zdrowiu.
Fritz ma za sobą zdecydowanie najlepszy sezon w karierze i doskoczył poziomem do światowej elity. Wciąż poprawa swoje poruszanie po korcie, a jego forhend razi rywali jeszcze bardziej niż zwykle. Dosyć szybkie korty halowe w Turynie powinny bardzo ułatwić mu grę po swoim podaniu i przejmowanie inicjatywy, nawet przeciwko tak doskonałemu defensorowi jakim jest Nadal.
Od Amerykanina mniej więcej wiemy czego się spodziewać, jego rywal to na ten moment dosyć spora zagadka. Tylko jeden, bardzo średni mecz w ostatnich dwóch miesiącach, a do tego nawierzchnia, na której z reguły nie czuje się komfortowo. Jeśli Fritz będzie w stanie od początku nałożyć dużą presję na Hiszpana i dominować w krótkich akcjach po serwisie i returnie, wejście w mecz i złapanie rytmu będzie dla Nadala bardzo trudne.
Oczywiście przy pewnej klasie zawodnika, wiele takich negatywnych aspektów da się przeważyć. Mimo wszystko, argumenty tenisowe w tym niedzielnym spotkaniu przemawiają za Fritzem. Ale chociażby podczas tegorocznego Wimbledonu widzieliśmy w tie-breaku piątego seta, że pod względem odporności na presję i umiejętności rozwiązywania problemów na korcie też jest pomiędzy nimi przepaść, tylko że na niekorzyść Amerykanina.
Wszystkie zawodowe turnieje tenisa możesz obstawiać w forBET, a korzystając z kodu TBD otrzymujesz pakiet powitalny o wartości 3150 PLN, a w tym m.in. zakład bez ryzyka do 1100 PLN, bonus 100% do 2050 PLN oraz 30 dni gry bez podatku!
Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
Damian Kust
Fan gry przy siatce i jednoręcznych bekhendów, miłośnik cyklu ATP Challenger Tour. W wolnych chwilach - student.
