Analiza na 06.09.21

US Open
Reilly Opelka vs Lloyd Harris

Mecz o ćwierćfinał, który jest życiową szansą dla obu zawodników. Szczególnie dla Opelki, który bazuje na serwisie i w mojej skromnej opinii większy potencjał tkwi w Harrisie, który w przyszłości może powtórzyć tego typu wyczyny. Jednak według ekspertów faworytem jest dziś Amerykanin, lecz minimalnym, a jak ja oceniam szansę obu zawodników przedstawiam poniżej.

Reilly Opelka jak wszyscy wiemy to znakomity serwismen, który wykorzystał swój atut do maksimum. Pokazywał jakość nawet na nawierzchni ziemnej i robi to też u siebie, na ulubionych hard kortach. Co warto podkreślić to fakt, że w wymianach radzi sobie całkiem dobrze i nie jest to zawodnik pokroju Karlovicia, który tylko slajsuje i od razu biega do siatki. Oczywiście często używa gry wolejowej, ale z końcowej linii także potrafi posłać winnera z forhendu czy bekhendu. W tym turnieju nie stracił nawet seta, choć tracił już nie raz swój serwis, więc jego gra nie jest tak idealna jakby się wydawało. Przełamania są realne i nie trzeba liczyć na pomyłki w tb. Kogo pokonał? Musetti, Kwon oraz Basilashvili. Z tej trójki na niespodziankę stać było tylko Gruzina, który posiada wysokie umiejętności, ale niekoniecznie mentalność do rywalizacji z takimi rywalami. Przełamywał Amerykanina, ale zabrakło potwierdzenia na swoim podaniu. Niewątpliwie Afrykaner będzie najtrudniejszym z dotychczasowych rywali. Reilly z Nikolozem pokazał, że ma spore luki z głębi kortu, ale trzeba umieć to wykorzystać. Żaden z wymienionych zwyczajnie tego nie potrafił.

Lloyd Harris gra znakomity turniej, ale też i sezon, co potwierdził zwycięstwami z kilkoma mocnymi graczami z Rafaelem Nadalem na czele. W Nowym Jorku był już jedną nogą poza turniejem i to już w I rundzie, gdyż awansował dopiero po pięciu wyrównanych setach z Karenem Khachanovem, który doznał urazu. Z kolei druga i trzecia runda to istny spacerek, gdyż Ernesto Escobedo i Denis Shapovalov nie wygrali nawet seta, choć Kanadyjczyk gdyby nie fatalny mental powinien wygrać co najmniej dwa sety. Obejrzałem wnikliwie te spotkanie i Afrykaner jest bardzo mocny pod względem mentalnym. Wytrzymywał długie wymiany, które stały na wysokim poziomie i intensywności. W najważniejszych momentach znakomicie serwował i przełamywał rywala, kiedy poczuł przysłowiową krew. W mojej opinii ktoś taki jak Harris może właśnie przełamać Opelkę i wyeliminować go z turnieju. Tutaj ewidentnie potrzeba spokoju i jakości połączonej z odpowiednią głębokością uderzeń, a to ma zawodnik z RPA. Kursy są dość atrakcyjne, więc być może warto zaryzykować i pójść w jego kierunku.

Krótko podsumowując, Reilly Opelka nie stracił jeszcze seta, ale nie miał na tyle mocnych rywali. Przełamanie powinno nastąpić właśnie w tym spotkaniu, gdyż Lloyd Harris jest odpowiednim do tego zawodnikiem. Ma spokój i odpowiednią jakość, czego zabrakło poprzednim oponentom. Kolejne 3-0 będzie dla mnie zaskoczeniem, więc kierunek overowy także wydaje się realną opcją. Ewentualną alternatywą jest powyżej 3,5 seta. Co ciekawe grali ze sobą dwukrotnie i zawsze na pełnym dystansie czyli trzech setów.

Typ: Lloyd Harris +1,5 seta (forBET)
Kurs: 1,57

US Open możesz zagrać także bez podatku – promocja


SPRAWDŹ NAJLEPSZĄ OFERTĘ TENISOWĄ NA POLSKIM RYNKU I ODBIERZ BONUS POWITALNY O WARTOŚCI 2350 PLN, A W TYM M.IN. ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 100 PLN I 14 DNI GRY BEZ PODATKU PRZY UŻYCIU KODU TBD

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz


Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia. 

Twórca społeczności Tenis by Dawid, analityk tenisowy, zawodnik amator i organizator Tenis by Dawid Cup. Z wykształcenia geolog.