Analiza na 31.08.21

US Open
Alexander Zverev vs Sam Querrey

Spotkanie I rundy, które wziąłem pod lupę z kilku powodów. Oczywiście bitym faworytem według ekspertów oraz bukmacherów jest Alexander Zverev, który typowany jest nawet do walki o triumf w turnieju i nie ma co się dziwić, gdyż wygrał ostatnio Igrzyska Olimpijskie oraz turniej rangi Masters 1000, a jego forma jest bardzo wysoka. Jednak jest kilka argumentów, które mogą świadczyć, że Niemiec nie przejdzie I rundy spacerkiem.

Alexander Zverev to finalista US Open sprzed roku. Jak pamiętamy minimalnie przegrał ze swoim dobrym kolegą Dominiciem Thiemem, a o porażce zdecydowały detale, a szczególnie brak doświadczenia oraz nerwy. W tym roku jest dojrzalszym zawodnikiem i na pewno jest gotowy na końcowy triumf. Niemiec poprawił swoją grę praktycznie w każdym elemencie i co ważne trzyma emocje na wodzy. Jego głównym atutem jest bardzo dobre podanie i już nie popełnia tylu podwójnych błędów co w ostatnich sezonach. Na pewno jest to jeden z kandydatów do przerwania znakomitej passy Djokovicia na Wielkich Szlemach. Jednak historycznie, Zverev największe problemy miewa w pierwszych rundach turniejów, głównie z graczami niżej notowanymi, którzy skazywani są na porażkę. Możliwe, że to kwestia mentalna lub przyzwyczajenia się do kortów. Sasza jest raczej typem zawodnika, który rozkręca się z każdym meczem. Oczywiście czysto teoretycznie nie powinien mieć większych problemów z Amerykaninem, ale to tylko sport i nic nie jest pewne. Brzmi to trochę jak frazes, ale często o dalszym przebiegu meczu decyduje jedna akcja, pozornie błaha – swoisty efekt motyla.

Sam Querrey znajduje się w głębokim kryzysie, a ostatni mecz wygrał pod koniec czerwca na Wimbledonie. Z kolei ostatnie zwycięstwo na nawierzchni twardej odnotował w lutym. Statystyki są fatalne i skazują go na sromotną porażkę. Jednak Sam to siła doświadczenia, która co prawda nie zawsze idzie w parze z wynikiem, ale jeśli jest dobrze przygotowany pod kątem serwisu to może rywalizować z zawodnika z samej czołówki. Oczywiście jego dodatkowym atutem będzie miejscowa publiczność, która w chwili kryzysu może podnieść go na duchu, a to niewątpliwie będzie potrzebne. Jestem w stanie uwierzyć w przełamanie Querreya. Nie myślę o zwycięstwie oczywiście, ale chociaż o urwanym secie, co mnie w zupełności usatysfakcjonuje. Rola underdoga w tym meczu powinna mu tylko pomóc i nieco rozluźnić, co niewątpliwie mu się przyda.

Podsumowując, pod kątem obecnej formy Alexander Zverev wręcz miażdży swojego oponenta, lecz często wychodzę z założenia, że każda passa ma swój kres. Okoliczności ku temu sprzyjają, by Sam Querrey w końcu zagrał dobre zawody, a ma do tego świetne argumenty czyli atomowy serwis i forhend. Amerykanin w meczu o punkty nie był widziany od prawie miesiąca, więc pozostaje mieć nadzieję, że przyłożył się do treningów. Ma znakomitą okazję by zmazać plamę za słaby sezon. Proponuję by pójść w kierunku liczby gemów. Przy dwóch wyrównanych setach i wyniku nawet 3-0 over gemowy jest jak najbardziej do pokrycia. Ewentualny set Sama praktycznie równa się z sukcesem.

Typ: powyżej 29,5 gema (forBET)
Kurs: 1,54

US Open możesz zagrać także bez podatku – promocja


SPRAWDŹ NAJLEPSZĄ OFERTĘ TENISOWĄ NA POLSKIM RYNKU I ODBIERZ BONUS POWITALNY O WARTOŚCI 2350 PLN, A W TYM M.IN. ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 100 PLN I 14 DNI GRY BEZ PODATKU PRZY UŻYCIU KODU TBD

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz


Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia.