Bublik & Zieliński grają o ćwierćfinał ATP Adelaide! [ANALIZA]

Jan Zieliński (fot. Jan Zieliński / facebook)

Przy okazji turnieju w Adelajdzie Jan Zieliński połączył siły z wyżej klasyfikowanym Alexandrem Bublikiem, co ma na celu oczywiście budowę rankingu i wejście na stałe na najwyższy poziom rozgrywkowy. Póki co Polak jest na dobrej drodze i po półfinale ATP Cup staje przed szansą osiągnięcia ćwierćfinału turnieju ATP 250. Jak oceniam ich szanse? Zapraszam na analizę.

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Alexander Bublik / Jan Zieliński vs. Tomislav Brkic / Nikola Cacic

Kazach i Polak w pierwszej rundzie mieli zmierzyć się z doświadczoną parą Cerretani / Romboli, a mimo wspólnego debiutu i tak byli wyraźnymi faworytami spotkania. Jednak w ostatniej chwili rywale się wycofali. Zastąpiła ich znacznie słabsza para, przynajmniej na papierze, a mianowicie Puttergill i Taylor czyli australijski duet, który zawodowo występuje od dawna, ale bez żadnych, znaczących sukcesów. Mimo to udało im się urwać seta, co było już niespodzianką, a o końcowym wyniku zdecydować musiał super tb. Bublik i Zieliński wygrali pewnie pierwszego seta, a w drugim prowadzili już 3-1, ale ostatecznie przegrali go 4-6. W decydującej rozgrywce byli tylko dwie piłki od porażki i niestety nie mogę ocenić tego występu nawet na ocenę dobrą. Tłumaczę to trochę przez fakt, że był to ich pierwszy wspólny występ i wyraźnie brakowało zgrania, a być może trochę też zlekceważyli nieznanych szerszej publiczności rywali. Myślę, że drugi mecz powinien być już znacznie lepszy, a do tego ręka powinna być nieco luźniejsza z prostego powodu – nie będą już faworytami, więc obciążenie mentalne będzie mniejsze.

Niestety jak już wspominałem przy okazji ostatniej analizy (TUTAJ), nie jestem przekonany czy Bublik podejdzie do kolejnego meczu z pełnym zaangażowaniem. Już starcie z Australijczykami było dość przeciętne, szczególnie na podaniu, a Kazach nie zaliczył żadnego asa, a dołożył za to kilka podwójnych błędów. Jeśli Alexander ma być pomocą w tym duecie, to musi bardziej popracować na podaniu, które jest jego główną bronią. Sztuczki, show i lekceważenie rywali są tutaj zbędne, a niestety istnieje taka szansa, że takie rzeczy mogą mieć miejsce. Oczywiście liczę, że panowie dogadali się i obiecali sobie, a w zasadzie Bublik obiecał, że będzie grał swój optymalny tenis. Póki co odczucia mam mieszane, ale liczę, że rola underdoga bardziej go zmotywuje. Istnieje też obawa, że Kazach będzie chciał zmienić lokalizację i trenować już w Melbourne. Nie od dziś wiadomo, że jego główną motywacją są pieniądze i nikogo nie zdziwi, gdy zwyczajnie zagra poniżej oczekiwań. Jestem przekonany, że Janek w trakcie meczu będzie go motywować do walki, a sam będzie liderem w tym duecie. Wysoka skuteczność na podaniu powinna dać emocje w tym meczu i wcale nie skreślałbym kazachsko-polskiej pary. Mają wszelkie narzędzia, by rywalizować z najlepszymi parami.

Na koniec kilka zdań na temat faworytów tego meczu czyli parze bośniacko-serbskiej. W duecie grają już od kilku dobrych lat i co rok notują progres, czego efektem są pozycje zbliżone do ich rekordów życiowych czyli okolice TOP 35-40. Obaj są mocno doświadczeni i w ostatnich latach zaliczali kilka triumfów, lecz co godne zauważenia – praktycznie wszystkie na kortach ziemnych, więc logiczne, że na twardych grają znacznie gorzej. Co ciekawe w październiku i listopadzie ubiegłego roku ograli już dwukrotnie Bublika i to bardzo łatwo, który tworzył duet z Adrianem Mannarino i później Andreyem Golubevem. Będzie to idealna okazja do rewanżu, szczególnie, że znów spotkają się na tej samej nawierzchni. Co warto dodać oba mecze były zdecydowanie underowe, więc gra pod przełamanie wygląda tu dość logicznie. Oczywiście nie chcę odbierać umiejętności faworytów do gry na hard kortach, bo już wielokrotnie ogrywali mocne pary i to znacznie wyżej sklasyfikowane od nich. Ostatni mecz o punkty rozegrali 11. listopada, więc dość dawno i kto wie czy nie będą jeszcze trochę “zardzewiali”. Jednak jak już przegrywają to z dość mocnymi nazwiskami jak na rozgrywki deblowe. Nie liczę, że Bublik i Zieliński ten mecz wygrają czy urwą seta, a celuje w dużą liczbę gemów, która może zostać spokojnie pokryta nawet w dwóch setach. Jeden długi set praktycznie zamknie temat mojego typu. Wydaje się, że znów kluczem będzie “mental” i liczę na zdecydowanie lepszą dyspozycję niż w dniu poprzednim. Ciężko szukać argumentów deblowych po stronie underdogów w postaci zgrania czy komunikacji, ale ich umiejętności indywidualne są wysokie i na papierze na pewno się bronią.

Typ: powyżej 19,5 gema
Kurs: 1,7 (forBET)

Linie dodane na życzenie Tenis by Dawid (przez naszą grupę facebook)

Dostępna jest też linia 18,5 gema, którą możecie wybrać jako alternatywę. Należy pamiętać, że w przypadku 1-1 w setach, trzecim setem jest super tb, który liczony jest jako dodatkowy gem do całkowitej sumy gemów.

Powyższy typ oraz pozostałe linie gemowe są dostępne tylko w ofercie forBET, ponieważ zostały dodane na nasze życzenie, dzięki naszej współpracy. Każdy użytkownik może poprosić o swój typ! Wystarczy wejść do naszej otwartej grupy i znaleźć odpowiedni post. Bukmacher rozpatrzy każdą propozycję.

Post z typami na Wasze życzenie w grupie Tenis by Dawid

Do grupy może dołączyć w każdej chwili klikając TUTAJ


Nasz partner przygotował bardzo korzystny pakiet powitalny, który można uruchomić dzięki linkowi i specjalnemu kodowi rejestracyjnemu czyli TBD – nowi użytkownicy otrzymają pakiet o łącznej wartości 2350 PLN! Szczegóły TUTAJ!

  • Bonus od pierwszego depozytu 100% do 2000 PLN + 50 PLN dodatkowo
  • Zakład bez ryzyka do 100 PLN
  • MaxiZysk 200 PLN
  • 14 dni gry bez podatku
  • Typy na życzenie w naszej grupie

!REJESTRACJA!
Kod: TBD

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz


Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie za sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia.